Najlepsze występy Polaków podczas Wimbledonu

Tenis
Najlepsze występy Polaków podczas Wimbledonu
fot. PAP
Najlepsze występy Polaków podczas Wimbledonu

Wimbledon to najstarszy i najbardziej prestiżowy turniej tenisowy na świecie. Organizowane od 1887 roku zawody wykreowały wiele legend, ale pogrzebały też wiele gwiazd. Dziś skupimy się jednak na najlepszych występach Polaków w historii tej prestiżowej imprezy. Który z naszych rodaków zapisał się na jej kartach złotymi zgłoskami?

Przedwojenna gwiazda


W 1938 roku Polski Związek Tenisowy przyznał jej tytuł mistrzyni Polski bez rozgrywania turnieju, ponieważ… nie mogła wystąpić w zawodach. Nic dziwnego, wszak w tym samym roku dotarła do finału US Open, a rok wcześniej była o włos od wygrania Wimbledonu. Jadwiga Jędrzejowska przez dekady była najjaśniejszą gwiazdą polskiego tenisa.

 

Jędrzejowska od 1934 roku reprezentowała barwy Legii Warszawa, łącząc karierę zawodniczą z zawodem – jakbyśmy dziś powiedzieli – przedstawicielki handlowej firmy Dunlop, której rakiet używała. Pochodząca z Krakowa zawodniczka w latach 30. ubiegłego wieku aż trzykrotnie docierała do wielkoszlemowych finałów – w 1937 roku w Wimbledonie, w 1938 podczas US Open i w 1939 na French Open.


Niestety, Jędrzejowska nie wygrała żadnego z nich, ale najbliżej była właśnie podczas Wimbledonu. W decydującym starciu, przy stanie 5:5 w trzecim secie straciła inicjatywę i ostatecznie przegrała 5:7. Jej występ na Wimbledonie 1937 roku był wielokrotnie przywoływany przez legendarnego komentatora, Bohdana Tomaszewskiego – zwłaszcza gdy do finału tej prestiżowej imprezy dotarła inna Polka…


Radwańska w finale Wimbledonu


Agnieszka Radwańska przez długi czas była jedyną zawodniczką, która broniła honoru polskiego tenisa. Popularna Isia przez lata utrzymywała się w ścisłej czołówce rankingu ATP, w lipcu 2009 roku zajmując nawet pozycję wiceliderki. 


W 2012 roku Radwańska dotarła do finału Wimbledonu, gdzie zmierzyła się z Sereną Williams. Obie zawodniczki były niczym ogień i woda. Amerykankę charakteryzowała nastawiona na fizyczność gra, z kolei drobna Isia zachwycała finezją i kreatywnością na korcie. Niestety, Polka uległa utytułowanej rywalce 1:2 (6:1, 5:7, 6:2) i straciła jedyną w karierze szansę na triumf w seniorskim Wimbledonie.


Radwańska wie jednak, jak smakuje triumf na londyńskich kortach, bowiem w 2005 roku zwyciężyła w juniorskiej edycji tego prestiżowego turnieju. Rok później identyczny sukces odniósł Marcin Gawron. W 2007 roku sukces Isi powtórzyła jej siostra, Urszula, a w 1995 roku singla i debla wygrała Aleksandra Olsza. Niestety, zarówno Gawron, jak i Olsza oraz młodsza z sióstr Radwańskich nie zrobili kariery w seniorskim tenisie. 


Janowicz, Kubot i Hurkacz na Wimbledonie


Dobrymi wynikami mogą pochwalić się także panowie. Polski specjalista od debla, Łukasz Kubot, w 2017 roku, odniósł spektakularny triumf. Co ciekawe kilka lat wcześniej, w 2013 roku dotarł do ćwierćfinału w grze pojedynczej, w którym zmierzył się z… Jerzym Janowiczem.


Janowicz, przez długi czas uchodził za największą nadzieję męskiego tenisa nad Wisłą, pokonał Kubota i dotarł do półfinału, gdzie zmierzył się z idolem publiczności, Andym Murrayem. Polak, mimo ambitnej gry uległ Brytyjczykowi w trzech setach. Niestety, w kolejnych latach jego gwiazda przygasła.


Osiągnięcia Janowicza kilka lat później wyrównał Hubert Hurkacz. W drodze do półfinału imprezy, która w 2021 roku odbyła się po rocznej przerwie spowodowanej pandemią COVID-19, Hubi pokonał między innymi swojego idola, legendarnego Rogera Federera. Niestety, w awansie do finału przeszkodził mu Włoch, Mateo Berretini, który pokonał Polaka po czterosetowym pojedynku. 


Czy Hubert Hurkacz w 2024 znów zaprezentuje się z dobrej strony? Z pewnością ma ku temu wszelkie predyspozycje i jeżeli zdoła wejść na odpowiedni poziom koncentracji, to może być czarnym koniem imprezy.


Iga Świątek na Wimbledonie


Absolutna dominatorka kobiecego touru. Liderka rankingu ATP. Opromieniona sukcesem we French Open. Iga Świątek przystępuje do Wimbledonu z pozycji pierwszej rakiety świata, ale nie jest jedyną kandydatką do zwycięstwa, bo na kortach trawiastych radzi sobie gorzej, niż na mączce. 


Swój najlepszy wynik na kortach Wimbledonu Świątek zanotowała w ubiegłym roku, gdy dotarła do ćwierćfinału, w którym uległa Switolinie. W tym roku Polka z pewnością liczy na lepszy rezultat, zwłaszcza że – podobnie jak w przeszłości siostry Radwańskie czy Olsza – zna smak zwycięstwa na londyńskim turnieju. Świątek w 2018 roku wygrała jego juniorską edycję. Oby w tym roku historia zatoczyła koło! 

Przejdź na Polsatsport.pl

PolsatSport.pl w wersji na telefony z systemem Android i iOS!

Najnowsze informacje i wiadomości na bieżąco, gdziekolwiek jesteś.

Przeczytaj koniecznie