Niespodzianki nie było. Holendrzy awansowali do ćwierćfinału Euro 2024
Reprezentacja Holandii została kolejnym ćwierćfinalistą Euro 2024. W Monachium podopieczni Ronalda Koemana pokonali Rumunów 3:0. Wynik mógł być nawet wyższy, ale Holendrzy nie wykorzystali wielu sytuacji podbramkowych.
Jako pierwsi dobrą okazję do strzelenia gola stworzyli sobie Rumuni. Z pogranicza pola karnego uderzał Dennis Man, ale piłka przefrunęła nad poprzeczką. Pięć minut później odpowiedzieli Holendrzy i zrobili to w najlepszy możliwy sposób. Podanie na lewe skrzydło otrzymał Cody Gakpo. Zawodnik Liverpoolu popisał się swoją firmową akcją. Zszedł z futbolówką na prawą nogę i oddał precyzyjny strzał przy bliższym słupku. Piłka zatrzepotała w siatce.
ZOBACZ TAKŻE: Gdzie obejrzeć Cafe Euro Cast?
Na 2:0 "Oranje" mogli podwyższyć w 28. minucie gry. Główkował Stefan de Vrij, ale stoper reprezentacji Holandii nieznacznie chybił. Piłkarze trenera Koemana utrzymywali optyczną przewagę na boisku. Przed przerwą bliski trafienia był Xavi Simons. 21-latek miał mnóstwo miejsca w polu karnym, ale zbyt długo zwlekał ze strzałem, co storpedowało akcję. Ostatecznie Holendrzy zeszli do szatni z jednobramkowym prowadzeniem.
Po zmianie stron ekipa z Beneluksu kontynuowała działania ofensywne. Wielokrotnie zagrażali bramce Floriana Nity, lecz za każdym razem brakowało im skuteczności. W końcu piłka wpadła do siatki w 63. minucie meczu. Gola strzelił Gakpo, ale analiza VAR wykazała, że 25-latek był na spalonym.
Ataki Holendrów wreszcie przyniosły efekt. W 83. minucie lewą stroną kapitalnie przedarł się Gakpo. Jego dogranie wykorzystał Donyell Malen, który z bliskiej odległości pokonał Nitę. "Oranje" potrzebowali wielu szans, by zdobyć drugą bramkę, lecz finalnie dopięli swego.
Trafienie numer dwa definitywnie pogrzebało marzenia Rumunów o korzystnym rezultacie. Kropkę nad "i" w doliczonym czasie gry postawił Malen. Napastnik Borussii Dormund mocnym uderzeniem po ziemi wykończył kontratak. Holendrzy wygrali 3:0 i w pewnym stylu awansowali do ćwierćfinału. Ich rywali wyłoni wieczorne starcie, w którym Turcy zagrają z Austriakami.
Rumunia - Holandia 0:3 (0:1)
Bramki: Gakpo 20, Malen 83, 90+3
Żółta kartka - Rumunia: Marius Marin, Nicolae Stanciu. Holandia: Denzel Dumfries.
Sędzia: Felix Zwayer (Niemcy). Widzów 65 012.
Rumunia: Florin Nita - Andrei Ratiu, Radu Dragusin, Andrei Burca, Vasile Mogos (38. Bogdan Racovitan) - Dennis Man, Nicolae Stanciu (88. Darius Olaru), Marius Marin (72. Alexandru Cicaldau), Razvan Marin, Ianis Hagi (72. Denis Alibec) - Denis Dragus (72. Valentin Mihaila).
Holandia: Bart Verbruggen - Denzel Dumfries, Stefan de Vrij, Virgil van Dijk, Nathan Ake (69. Micky van de Ven) - Jerdy Schouten (69. Joey Veerman), Xavi Simons, Tijjani Reijnders - Steven Bergwijn (46. Donyell Malen), Memphis Depay (90+2. Daley Blind), Cody Gakpo (84. Wout Weghorst).
Przejdź na Polsatsport.pl