Złe wieści dla Hurkacza. Ekspert powiedział wprost. "To dramat"
Jednym z najważniejszych tematów, o których dyskutują fani tenisa po czwartkowych meczach Wimbledonu, jest krecz Huberta Hurkacza w starciu drugiej rundy z Arthurem Filsem. Złymi przeczuciami podczas programu "Halo tu Wimbledon" podzielił się ekspert tenisowy, Radosław Szymanik.
Hubert Hurkacz skreczował w tie-breaku czwartego seta, broniąc piłki meczowej dla rywala. Wydaje się, że kontuzji doznał w efekcie upadku w ramach ostatniej wymiany. Szymanik ujawnił, że pierwsze badanie już się odbyło.
- Pierwsza diagnostyka została wykonana w Londynie, następna będzie w kraju - zdradził widzom były kapitan reprezentacji Polski w pucharze Davisa.
ZOBACZ TAKŻE: Kiedy zaczną grać na Wimbledonie? Najnowsze informacje
Niestety wydaje się, że sytuacja Polaka jest bardzo zła.
- Porażka to jest jedno, ale przegrać mecz z urazem, możliwe, że bardzo poważnym, to dramat - zaczął Szymanik. - Nie ma dobrego czasu na kontuzje w sporcie zawodowym. Gra się z drobnymi urazami, często coś przeszkadza, nie jest się w stu procentach sprawnym, ale fizjoterapeuta dopuszcza do gry. W tym przypadku jest inaczej, Hubert nie mógł zejść z kortu. Tak naprawdę zeskoczył na jednej nodze, więc prawdopodobnie mówimy o czymś poważniejszym - podsumował ekspert.
Przejdź na Polsatsport.pl