Największe niespodzianki tegorocznego Wimbledonu
Iga Świątek odpadła w trzeciej rundzie Wimbledonu. Lepsza okazała się Julia Putincewa, która wygrała 3:6, 6:1, 6:2. To największa niespodzianka w kobiecym turnieju. Za nami jednak wiele innych zaskakujących rezultatów. Jakie były największe niespodzianki tegorocznego Wimbledonu?
W ostatnich 13 edycjach wielkoszlemowego Wimbledonu tylko cztery razy najwyżej rozstawiona tenisistka przebrnęła 1/8 finału. W obecnej poprawić statystyki nie zdołała Iga Świątek. Liderka światowego rankingu już w 3. rundzie przegrała z reprezentującą Kazachstan Julią Putincewą.
Od początku datowanej na 1968 rok ery open do 2010 roku niemal regułą było, że najwyżej rozstawione zawodniczki kończyły zmagania co najmniej na półfinale. W tym okresie tylko sześć razy zdarzyło się, aby "jedynka" odpadła wcześniej.
Ostatnie 13 edycji (w 2020 roku nie rywalizowano z powodu pandemii) przyniosło jednak odwrócenie tego trendu. Przebrnąć 1/8 finału udało się jedynie Amerykance Serenie Williams w 2015 i 2016 roku, Australijce Ashleigh Barty w 2021 i Świątek w 2023, gdy odpadła w ćwierćfinale.
Wimbledon 2024 obfituje w niespodzianki. Oto największe, które do tej pory się przytrafiły.
Największe niespodzianki tegorocznego Wimbledonu