Jak będzie wyglądał ranking WTA po Wimbledonie? Możliwa zmiana w czołówce
Wchodzimy w decydującą fazę tegorocznej edycji Wimbledonu. Jak po zakończeniu wielkoszlemowego turnieju będzie wyglądał ranking WTA? Może dojść do ważnej zmiany w czołówce.
Kibice nie mogą narzekać na brak niespodzianek podczas tej edycji Wimbledonu. Z rywalizacją na kortach trawiastych pożegnało się już kilka faworytek, do których zaliczyć było można między innymi Igę Świątek czy Coco Gauff. Przez to już niedługo może dojść do zmian w czołówce rankingu WTA.
ZOBACZ TAKŻE: Kolejna niespodzianka na Wimbledonie! Wiceliderka za burtą
W walce o prestiżowe trofeum pozostała Jelena Rybakina, która pod nieobecność wcześniej wymienionych zawodniczek, stała się jedną z głównych faworytek do wygrania londyńskiej imprezy. Jeżeli tenisistka z Kazachstanu sięgnie po zwycięstwo na wielkoszlemowym turnieju, to wskoczy na trzecie miejsce w rankingu, tym samym wyprzedzając o 535 punktów Arynę Sabalenkę, która postanowiła wycofać się z imprezy jeszcze przed jej rozpoczęciem.
Pewne swoich pozycji nadal mogą być natomiast dwie pierwsze rakiety świata - Świątek z 11285 punktami na koncie i Gauff, która do tej pory uzbierała 8173 "oczka".
Godne uwagi jest również osiągnięcie Jasmine Paolini. Włoszka po zakończeniu rywalizacji w Londynie wskoczy na najwyższe w karierze siódme miejsce w ogólnoświatowym rankingu.
Przejdź na Polsatsport.pl