Polska siatkarka zdobyła medal i... zakończyła karierę! Zaskakująca decyzja 29-latki
W zakończonym niedawno sezonie, wraz z koleżankami z drużyny BKS Bostik ZGO Bielsko-Biała, sięgnęła po brązowy medal mistrzostw Polki oraz Puchar Polski. Majka Szczepańska-Pogoda w wieku 29 lat zdecydowała się na zakończenie sportowej kariery.
Majka Szczepańska-Pogoda (rocznik 1995) przygodę z siatkówką rozpoczęła w drużynie KPKS Halemba Ruda Śląska. Później reprezentowała barwy klubu Silesia Volley MOSiR Mysłowice oraz KŚ AZS Politechniki Śląskiej Gliwice (2016–17).
Zobacz także: A jednak. Te polskie drużyny zagrają w siatkarskiej Lidze Mistrzyń
Później trafiła do pierwszoligowej Radomki Radom (2017–20), z którą w 2018 roku awansowała do najwyższej klasy rozgrywkowej. Co ciekawe, atakująca otrzymała nagrodę MVP po pierwszym, historycznym meczu Radomki w siatkarskiej elicie. Po trzech sezonach spędzonych w Radomiu (w tym dwóch w Tauron Lidze) siatkarka udała się na urlop macierzyński.
W sezonie 2021/22 reprezentowała barwy drużyny Polskie Przetwory Pałac Bydgoszcz. W 2022 roku została siatkarką BKS Bostik ZGO Bielsko-Biała, w którym spędziła dwa sezony. W pierwszym rozegrała 26 meczów i zdobyła 308 punktów. W drugim plany pokrzyżowała jej kontuzja i długi okres rehabilitacji. Zagrała w 16 spotkaniach i zdobyła 16 punktów. Łącznie w klubie z Bielska-Białej wystąpiła w 42 meczach zdobywając 324 punkty.
Siatkarki i siatkarze, którzy zakończyli karierę w 2024 roku
Po zakończeniu sezonu 2023/24 Majka Szczepańska-Pogoda zdecydowała się na zakończenie swojej siatkarskiej kariery. W ciągu pięciu sezonów w ekstraklasie siatkarek rozegrała w niej 105 meczów, w których zdobyła 954 punkty. Jej punktowy rekord to 31 oczek wywalczonych w starciu E.Leclerc Radomki z Grot Budowlanymi Łódź (2:3) w grudniu 2018 roku.
– Bardzo dziękuję za możliwość grania w Bielsku-Białej. Dziękuję za pomoc i wsparcie w trudniejszych chwilach, każdemu życzę takiego powrotu do pełni zdrowia jak mi, w tym klubie, bez stresu z pomocą i szczerym spojrzeniem – życzącym powrotu do zdrowia! Kibicom dziękuję za możliwość gry przy pełnych trybunach, za możliwość krótkich rozmów i doping. To była przyjemność grać i cieszyć się z gry w Waszym klubie. Moja przygoda z siatkówką się kończy, moim numerem jeden jest moja rodzina, dla mnie zawsze priorytetem jest mój synek, któremu w Bielsku-Białej jest po prostu dobrze. Tak – zostajemy w tym pięknym mieście więc może się jeszcze spotkamy! Każdemu przyjdzie się zmierzyć z decyzją o zakończeniu kariery, zdaję sobie sprawę, że nie jest to łatwe. Mam swoje plany i marzenia związane z pracą, zobaczymy, co z nich wyjdzie. Za wszystko bardzo dziękuję wszystkim ludziom związanym z klubem na czele z Panią Prezes. Życzę Wam jak najlepiej i kibicuję mocno. Dziękuję – powiedziała Majka Szczepańska-Pogoda, cytowana przez stronę bkssa.pl.
– Dziękuję drużyno! To był zaszczyt grać z Wami i przeżywać wspólnie emocje. Życzę powodzenia, trzymam za Was kciuki i na pewno będę śledzić Wasze kariery. I teraz najważniejsze! Tutaj wyłania się postać mojego męża, który zawsze był moim wsparciem. Dzięki niemu mogłam łączyć siatkówkę z byciem mamą. I to nie ja byłam "wielka" bo byłam mamą, która gra – jak często słyszałam. To on – mąż siatkarki, która jest mamą.. był naprawdę wielki. Za ogrom wsparcia i każde słowa "damy radę" dziękuję – dodała siatkarka.
Przejdź na Polsatsport.pl