Co za mecz! Spektakularny powrót polskiej tenisistki
Katarzyna Kawa w trzecim secie przegrywała nawet 2:5 i 40-AD z turniejową ''dwójką'' Jaqueline Cristian, broniąc dwie piłki meczowe. Pomimo tego awansowała do ćwierćfinału turnieju WTA 125 w szwedzkim Bastad.
Kawa, po odpadnięciu na etapie kwalifikacji w rywalizacji singlowej oraz po porażce w pierwszej rundzie debla z Magdaleną Fręch Wimbledonu, udała do szwedzkiego Bastad na turniej WTA 125.
ZOBACZ TAKŻE: Polka sprawiła niespodziankę na Wimbledonie! Wyeliminowała jedną z faworytek
Po pokonaniu w 1/16 finału Ukrainki Anastasiyi Sobolevej, w następnej rundzie zmierzyła się z rozstawioną z turniejową ''dwójką'' Cristian. Polka wróciła ze stanu 2:5 i 40-AD i ostatecznie wygrała mecz 2:1. Trzeci set padł łupem Kawy po tie-breaku 9:7.
W trzeciej rundzie Kawa podejmie 143. rakietę świata, reprezentantkę USA Ann Li.
Przejdź na Polsatsport.pl