Wisła Kraków i jej wielkie niewiadome. Moskal: Bez pretensji do siebie

Wisła Kraków i jej wielkie niewiadome. Moskal: Bez pretensji do siebie
Polsat Sport
Trener Kazimierz Moskal zapewnia, że Wisła jest gotowa do starcia z KF Llapi o Ligę Europy

- Jesteśmy na drugim szczeblu rozgrywek, ale patrząc na to, jakim jesteśmy klubem, wyjdziemy na boisko po to, żeby zagrać jak najlepiej i wygrać. Jeżeli każdy wykona swoją rolę na boisku na 100 procent, nikt nie będzie miał do siebie pretensji po spotkaniu – powiedział trener Wisły Kazimierz Moskal tuż przed starciem z KF Llapi w I rundzie eliminacji do Ligi Europy. Spotkanie w czwartek o godz. 20:30, transmisja w Polsacie otwartym, na Polsat Sport 1 i na Polsat Box Go.

Kazimierz Moskal rozpoczął swą kolejną misję w Wiśle, gdy klub zrobił poważne wietrzenie szatni. Odprawił dziewięciu piłkarzy, a zatrudnił – jak na razie – tylko trzech. Jakby tego było mało, kontuzji doznał podstawowy młodzieżowiec Kacper Duda. Dlatego teraz Wisła ma kilka wielkich niewiadomych: po pierwsze – kto i kiedy ją wzmocni, jak znajdujący się w budowie zespół poradzi sobie z KF Llapi i jak wypadnie następca Dudy.

 

ZOBACZ TAKŻE: Wisła Kraków długo czekała na takiego snajpera! Rodado: Musimy to naprawić


- Zastąpieniu Kacpra jeden do jednego będzie to trudne, bo jest to zawodnik, który ma specyficzne podejście do piłki, lubi mieć ją przy nodze, lubi dryblować, lubi czuć też presję na sobie, więc na pewno jest to dla nas strata, ale cóż – w życiu czasami jest pod górkę i trzeba sobie z tym radzić – powiedział trener Wisły Kraków.


Jakby tego było mało sztab Moskala musi poczekać na stuprocentową przydatność do gry Giánnisa Kiakósa, który musi nadrobić zaległości w przygotowaniu do sezonu.


- Llapi to zespół, który chce grać w piłkę, gra agresywnie – miał najwięcej żółtych kartek w całej lidze, i na to na pewno musimy być przygotowani – akcentuje Moskal.


Dla piłkarzy Wisły będzie to debiut w walce o Europę.


- Uczestniczyłem w zimowych przygotowaniach do słynnego dwumeczu ze Standardem Liege, jaki Wisła rozegrał 12 lat temu, ale do kadry meczowej na tamte starcia się jeszcze nie zmieściłem. Dlatego naturalne jest, że mecz z Llapi wywołuje spore poruszenie – przyznał kapitan Wisły Alan Uryga.


O ile Kosowianie mają za sobą cztery gry kontrolne, o tyle Wisła poprzestała na dwóch – najpierw uległa Puszczy Niepołomice 0-1, a później pokonała Hutnika Kraków 3-0.


- Zawsze pierwszy mecz, obojętnie rozpoczynający sezon, czy eliminacje do Ligi Europy, tak jak to z Llapi, jest pewną niewiadomą. Szczególnie po tym krótkim okresie przygotowawczym, ale zrobiliśmy wszystko, by być jak najlepiej przygotowanym – zapewnia trener Moskal.

KF Llapi celuje w fazę grupową Ligi Europy


Tahir Batatina trenuje KF Llapi już od ponad pięciu lat. Gdy obejmował drużynę, Wisłę prowadził jeszcze Maciej Stolarczyk, po którym nastąpili: Artur Skowronek, Peter Hyballa, Adrian Gula, Jerzy Brzęczek, Radosław Sobolewski, Mariusz Jop, Albert Rude, a od czerwca szatnią dowodzi Moskal. Brakuje tylko dwóch szkoleniowców, by ułożyć z nich „jedenastkę”.

 

Batatina nie obawia się, że jego podopieczni przestraszą się dopingu około 30 tys. kibiców Wisły.

 

- Graliśmy już przy dwunastotysięcznej publice, nie przestraszymy się nie tylko 30, ale nawet 60 tysięcy kibiców. Od dawna sporą wagę przywiązuję do psychologicznego aspektu przygotowania drużyny. Moi zawodnicy mają już za sobą walkę o Ligę Mistrzów czy Ligę Konferencji. W tym roku mamy wysoki budżet, wspólnie z właścicielami klubu mierzymy wysoko, myślimy nawet o awansie do fazy grupowej Ligi Europy – nie kryje trener Batatina.

 

Gdy Polsat Sport zapytał go o to, kto jest faworytem rywalizacji, Tahira Batatina odparł:


- W tej rywalizacji nie ma zdecydowanego faworyta. Wisła zdobyła krajowy puchar, jest solidną i silną drużyną. My zajęliśmy drugie miejsce w lidze krajowej, ale do końca walczyliśmy o mistrzostwo, dlatego twierdzę, że szanse są równe. Jesteśmy przedstawicielem kosowskiej ekstraklasy, natomiast Wisła jest przedstawicielem drugiego poziomu polskich rozgrywek. Tym się kieruję mówiąc, że nie ma faworyta – powiedział trener wicemistrzów Kosowa.

 

Kiedy mecz Wisła Kraków - FK Llapi? Gdzie oglądać?

Mecz Wisła Kraków – FK Llapi zostanie rozegrany w czwartek 11 lipca o godz. 20:30. Transmisja w Polsacie otwartym, Polsacie Sport 1, na Polsat Sport Premium 1 i na Polsat Box Go. Przedmeczowe studio już od godz. 19.

Polsat Sport
Przejdź na Polsatsport.pl

PolsatSport.pl w wersji na telefony z systemem Android i iOS!

Najnowsze informacje i wiadomości na bieżąco, gdziekolwiek jesteś.

Przeczytaj koniecznie