Kraksa na ostatnich kilometrach. Jeden z faworytów wycofał się z Tour de France
Słoweński kolarz Primoz Roglic (Red Bull Bora-hansgrohe), trzykrotny zwycięzca Vuelta a Espana, wycofał się z Tour de France. Dzień wcześniej 34-letni zawodnik uczestniczył w kraksie na 12. etapie i spadł z czwartego na szóste miejsce w klasyfikacji generalnej.
Podczas czwartkowego etapu Roglic upadł ponad dziesięć kilometrów przed metą i mimo pomocy kolegów z drużyny nie doścignął peletonu. Na mecie krwawił z prawego ramienia. Stracił tego dnia blisko dwie i pół minuty. To z kolei oznaczało, że utytułowany kolarz praktycznie pogrzebał szanse na podium w Nicei, gdzie wyścig zakończy się 21 lipca. W klasyfikacji generalnej tracił łącznie cztery minuty i 42 sekundy do lidera, swojego rodaka Tadeja Pogacara.
ZOBACZ TAKŻE: Złodzieje na Tour de France. Ogromne straty francuskiego zespołu
W piątek zespół Red Bull Bora-hansgrohe poinformował, że Roglic nie przystąpi do 13. etapu.
"Primoz został szczegółowo zbadany przez nasz zespół medyczny po wczorajszym etapie i ponownie dziś rano. Podjęto decyzję, że dzisiaj nie wystartuje" – napisano na profilu X ekipy Słoweńca.
Roglic to trzykrotny zwycięzca Vuelta a Espana (2019, 2020 i 2021), a raz okazał się najlepszy w wyścigu Giro d’Italia (2023). W jego bogatej kolekcji brakuje triumfu w klasyfikacji generalnej Tour de France.
Przejdź na Polsatsport.pl