Ekspert zaskoczył słowami o reprezentacji Grbicia. "Będzie oblężona twierdza"
Wielkimi krokami zbliżają się igrzyska w Paryżu. Polscy siatkarze są na ostatniej prostej przygotowań do olimpijskiego turnieju - rozgrywają właśnie w Krakowie Memoriał Huberta Jerzego Wagnera. Na temat "Biało-Czerwonych" wypowiedział się nasz ekspert Jakub Bednaruk. - Zakładam, że będzie oblężona twierdza - powiedział w Magazynie Olimpijskim na antenie Polsatu Sport.
Reprezentacja Polski zakwalifikowała się na igrzyska już w zeszłym roku. W ostatnich miesiącach Nikola Grbić i jego podopieczni mieli dzięki temu komfort - mogli potraktować Ligę Narodów jako element przygotowań. Teraz jednak - na kilkanaście dni przed paryską imprezą - presja rośnie. To, zdaniem Jakuba Bednaruka, odbije się na atmosferze w drużynie. Siatkarze będą mniej otwarci na media i skupią się wyłącznie na pracy.
ZOBACZ TAKŻE: Polski klub siatkarski mierzy wysoko! Kolejny duży transfer
- Zakładam, że będzie oblężona twierdza. Tak było zawsze przed dużymi imprezami, niezależnie od tego, kto prowadził kadrę: czy Lozano, czy Castellani, czy Anastasi, czy Heynen. Tym razem będzie tak samo - powiedział ekspert w programie Magazyn Olimpijski.
Były siatkarz odniósł się też do decyzji personalnych trenera. Podkreślił, że część ważnych zawodników jest ostatnio oszczędzana przez Serba.
- Jestem ciekaw, kiedy trener Grbić wypuści na boisko Aleksandra Śliwkę w większym wymiarze. Na razie go schował, podobnie jak Kamila Semeniuka. Nie za wiele pograł też w Gdańsku Łukasz Kaczmarek - wyliczał Bednaruk.
- Chcę zobaczyć, w jakiej formie są nasi zawodnicy. Zastanawiam się też, czy mamy opracowany system gry, bo do tej pory nasza siatkówka była dość siermiężna - dodał ekspert.
Oto wielcy nieobecni kadry Nikoli Grbicia
Na koniec gość Magazynu Olimpijskiego dodał jednak, że nie ma powodów do obaw.
- Niespecjalnie się martwię. Widzę pewne problemy, ale nie na tyle duże, że budzę się w nocy i łapię za głowę. Niech przeciwnicy się martwią przed meczami z nami - podsumował.
Igrzyska rozpoczną się 26 lipca.
Zobacz załączony materiał wideo:
Przejdź na Polsatsport.pl