Porażka polskich siatkarzy. Finał nie dla Biało-Czerwonych

Siatkówka
Porażka polskich siatkarzy. Finał nie dla Biało-Czerwonych
Fot. CEV
Porażka polskich siatkarzy. Finał nie dla Biało-Czerwonych.

Reprezentacja Polski siatkarzy przegrała z Włochami 1:3 w półfinałowym meczu mistrzostw Europy do lat 22. Biało-Czerwoni byli o krok od doprowadzenia do tie-breaka, ale więcej zimnej krwi w końcówce czwartego seta okazali Włosi i to oni zagrają w finale europejskiego czempionatu.

Początek spotkania nie potoczył się po myśli Polaków. Podopieczni trenera Dariusza Luksa utrzymywali się w grze dzięki skutecznym atakom Tytusa Nowika czy Kamila Szymendery, ale również popełniali wiele błędów w serwisie nie zyskując przy tym punktów. Po drugiej stronie świetnie spisywał się Tommaso Barotto i to ostatecznie Włosi w same końcówce rozstrzygnęli losy premierowej partii.

 

ZOBACZ TAKŻE: Tomasz Fornal pochwalił się oryginalnym prezentem. "Ale to siedzi" (ZDJĘCIE)


Drugiego seta rozpoczęła taka sama szóstka po stronie Polaków, ale sytuacja się nie zmieniła. Włosi do świetnego serwisu dołożyli również wysoki i szczelny blok, co sprawiało, że Biało-Czerwoni mieli utrudnione zadanie. Znów świetnie spisywał się Barotto, a siatkę dwukrotnie zamurował Mattia Eccher. Wypracowana na początku przewaga Włochów procentowała do samego końca, gdy po raz kolejny podopieczni trenera Vincenzo Fanizzy triumfowali w tym meczu wygrywając seta do 16.


Polacy musieli nawiązać równą walkę jeśli chcieli utrzymać się w tym meczu i mimo kilku przestojów w grze ta sztuka się udała. Przewaga od stanu 16:11 zaczęła jednak topnieć, a Włosi postraszyli swojego rywala wychodząc na niewielkie prowadzenie. Ostatecznie więcej zimnej krwi okazali Polacy, a po zmianie w drugim secie w świetnym stylu ponownie zameldował się na parkiecie Radosław Puczkowski notując asa i cztery punkty w ataku. Biało-Czerwoni wygrali trzecią partię 26:24 i mogli jeszcze odwrócić losy tego spotkania.


Czwarta partia zupełnie nie potoczyła się po myśli Polaków. Mimo świetnej passy i skutecznej gry Nowika Biało-Czerwonym do doprowadzenia do tie-breaka nie wystarczyła nawet przewaga 21:15. Włosi w samej końcówce wrócili do gry i seryjnie zdobywanymi punktami doprowadzili do wyniku... 21:21. W końcówce obie ekipy wymieniały ciosy na przewagi, ale to znów włoska ekipa rozstrzygnęła ten fragment na swoją korzyść triumfując przy wyniku 24:26 i wygrywając cały mecz.


Rywalem Włochów w finale będzie lepszy zespół z drugiej pary półfinałowej Francja - Holandia.


Polska - Włochy 1:3 (21:25, 16:25, 26:24, 24:26)

 

Polska: Jakub Majchrzak, Kamil Szymendera, Kajetan Kubicki, Tytus Nowik. Piotr Śliwka, Jakub Nowak, Kuba Hawryluk (L) oraz  Maksym Kędzierski, Damian Biliński, Igor Zawadzki, Mateusz Kufka, Radosław Puczkowski.

 

Włochy: Mattia Eccher, Filippo Bartolucci, Alessandro Fanizza, Tommaso Barotto, Mattia Orioli, Riccardo Iervolino, Luca Loreti (L) oraz Matteo Staforini, Lorenzo Magliano, Federico Roberti.

PI
Przejdź na Polsatsport.pl
ZOBACZ TAKŻE WIDEO: Okiem Diabła. Weber

PolsatSport.pl w wersji na telefony z systemem Android i iOS!

Najnowsze informacje i wiadomości na bieżąco, gdziekolwiek jesteś.

Przeczytaj koniecznie