Czy Hurkacz zdąży na igrzyska? Wymowne słowa lekarza
Hubert Hurkacz nabawił się kontuzji podczas tegorocznego Wimbledonu i cały czas nie wiadomo, czy zdąży wyleczyć uraz przed zbliżającymi się igrzyskami olimpijskimi w Paryżu. Głos w sprawie polskiego tenisisty zabrał w rozmowie z Interią ortopeda Damian Śmigielski.
Hurkacz w meczu 2. rundy tegorocznego Wimbledonu doznał kontuzji i musiał poddać mecz z Arthurem Filsem. Polak w 4. secie rzucił się do piłki, a chwilę później na jego twarzy pojawił się grymas bólu. Sztab próbował bandażować kontuzjowane kolano, ale dalsza gra nie miała sensu.
ZOBACZ TAKŻE: Łukasz Kubot dotrzymał słowa! Zatańczył w studiu (WIDEO)
Od tamtego zdarzenia minęło już trochę czasu, a fani najlepszego obecnie polskiego tenisisty zastanawiają się, kiedy wróci on do startów. Zwłaszcza że pod koniec lipca zaczynają się igrzyska olimpijskie.
Trochę światła na sprawę rzucił znany polski ortopeda Robert Śmigielski, który udzielił wywiadu Interii.
- Ja myślę sobie, że jeśli chodzi o start w Paryżu, to raczej bym się na to nie nastawiał. A jeśli tak, to moim zdaniem byłoby to dużym kosztem dla jego zdrowia - stwierdził Śmigielski.
Ortopeda wypowiedział się również na temat ewentualnej operacji Polaka.
- Z tego, co ja pamiętam, były dwie opcje operacji. Jedna, mniej inwazyjna, miała być prostsza, ale z większym ryzykiem powstania problemów w kolanie. A druga, bardziej złożona, z mniejszym ryzykiem późniejszych problemów kolanowych. Czy oni (sztab Hurkacza - przyp.red.) wybrali jakąś opcję? Tego nie wiem. Z racji zagranicznego pobytu konsultowałem Huberta tylko zdalnie, mając pełny dostęp do badań, lecz sam go nie badałem. Od tego momentu już więcej się ze mną nie kontaktowali - zaznaczył.
Turniej singla mężczyzn podczas tegorocznych igrzysk odbędzie się na kortach Rolanda Garrosa. Mecze 1. rundy rozegrane zostaną 27 lipca, finał zaplanowano na 4 sierpnia.
Przejdź na Polsatsport.pl