Polska tenisistka postraszyła faworytkę. Niesamowity tie-break i przedwczesne zakończenie

Tenis
Polska tenisistka postraszyła faworytkę. Niesamowity tie-break i przedwczesne zakończenie
fot. PAP

Katarzyna Kawa świetnie zaczęła mecz z Karoliną Muchovą podczas turnieju WTA w Palermo. Polka prowadziła 4:0 w pierwszym secie, ale ostatecznie przegrała po pełnym dramaturgii tie-breaku. W drugim secie przewaga Czeszki była już wyraźna, a dodatkowo Kawa walczyła z kontuzją, z którą ostatecznie przegrała.

Kawa do drabinki głównej turnieju na Sycylii awansowała po kwalifikacjach, w których nie straciła seta. W 1. rundzie Polka trafiła na rozstawioną z "dwójką" Muchovą.

 

ZOBACZ TAKŻE: Czy Hurkacz zdąży na igrzyska? Wymowne słowa lekarza

 

Kawa zaczęła spotkanie od przełamania do zera rywalki w pierwszym gemie. Swój serwis wygrała pewnie, a następnie drugi raz przełamała Czeszkę. Chwilę później było 4:0 dla Polki. Wtedy też przebudziła się Muchova i zwyciężyła w kolejnych pięciu gemach. Polka obroniła jednak swoje podanie i doprowadziła do remisu 5:5, a po chwili było już 6:6 i czekał nas tie-break. Decydujące starcie dostarczyło mnóstwo emocji i zakończyło się wynikiem 16:14 dla Muchovej.

 

Drugi set nie był już tak wyrównany. Polka szybko została dwukrotnie przełamana. W pewnym czasie Polka poprosiła o przerwę medyczną, a na jej udzie pojawił się bandaż. Po chwili mecz wznowiono, a Kawa musiała odrabiać straty, gdyż przegrywała już 0:4. Nasza reprezentantka walczyła z przeciwniczką oraz kontuzją i ostatecznie przy stanie 1:5 skreczowała. 

 

Katarzyna Kawa - Karolina Muchova 6:7[14], 1:5 krecz

IM, Polsat Sport
Przejdź na Polsatsport.pl

PolsatSport.pl w wersji na telefony z systemem Android i iOS!

Najnowsze informacje i wiadomości na bieżąco, gdziekolwiek jesteś.

Przeczytaj koniecznie