Porażka reprezentacji Polski. Teraz czas na kolejne wyzwanie
Reprezentacja Polski koszykarzy przegrała w Gdyni z Serbią 67:97 (10:24, 17:20, 17:23, 23:30) w ostatnim meczu fazy grupowej i z bilansem 1-2 zajęła trzecie miejsce w grupie A. W 1/8 finału Biało-Czerwoni zmierzą się o awans do ćwierćfinałów z drugą drużyną grupy B - Włochami.
Najwięcej punktów w polskiej drużynie prowadzonej przez Arkadiusza Miłoszewskiego, na co dzień trenera mistrza i wicemistrza Polski (2023 i 2042) Kinga Szczecin, zdobyli w meczu z Serbią: Anthony Wrzeszcz 14, Conrad Łuczyński 11 i Krzysztof Kempa 10.
Zobacz także: Wysoka porażka! Reprezentacja Polski odpadła z mistrzostw Europy
Polacy trafili w wyniku losowania do najtrudniejszej grupy - A. Przegrali w niej wcześniej z broniącą tytułu Francją 56:110 i pokonali trzecią w 2023 roku Grecję 75:68, kończąc fazę grupową porażką z Serbami 67:97.
„Z porażką z Francją musieliśmy się pogodzić, ale to lubię w mistrzostwach Europy, że gramy mecz po meczu i mamy okazję od razu poprawiać wszystkie błędy. Tak się stało z Grecją, zagraliśmy fenomenalny mecz, każdy dał sto procent. Cały rok czeka się na taką imprezę, więc nie ma co oglądać się na zmęczenie” - powiedział PAP włocławianin Jakub Andrzejewski, syn byłego koszykarza, mistrza Polski z 2003 r. Tomasza Andrzejewskiego, który w meczu z Grecją był najlepszy na parkiecie - zdobył 23 pkt, miał 4 asysty i 3 zbiórki.
Polska po raz pierwszy w historii organizuje ME (Dywizja A) do lat 20 koszykarzy. Do tej pory nad Wisłą zorganizowała dziewięć mistrzowskich imprez młodzieżowych w Dywizji A (U-18 i U-16) i raz turniej Dywizji B - właśnie w kategorii U-20 mężczyzn, w Warszawie w 2007 r.
Gdynia była natomiast areną zmagań najlepszych zespołów Europy w kategorii U-20, ale żeńskich. W 2009 roku rywalizację wygrały Francuzki, a Polki zajęły piątą lokatę.
Przejdź na Polsatsport.pl