Nie tylko Hurkacz. Kolejny Polak z problemami zdrowotnymi. Musiał skreczować
Kamil Majchrzak zgłosił się do kolejnego turnieju z cyklu Challenger. Tym razem wystartował w holenderskim Amersfoort. Niestety - zmagania zakończył już na pierwszej rundzie, w której skreczował. Jest więc następnym - po Hubercie Hurkaczu - polskim tenisistą, który zmaga się z problemami zdrowotnymi.
Majchrzak od początku roku narzucił sobie szaleńcze wręcz tempo startów. Polak bierze udział w niezliczonej liczbie turniejów na całym świecie - wszystko po to, aby zrealizować swój cel, jakim jest powrót do TOP100 rankingu ATP. Najwyżej w swojej karierze zawodnik był sklasyfikowany na 75. pozycji, ale później został na 13 miesięcy zawieszony za doping.
ZOBACZ TAKŻE: Polska tenisistka postraszyła faworytkę. Niesamowity tie-break i przedwczesne zakończenie
- Wiedziałem, że będę wracać od zera. Od początku nastawiłem się na trudne, długie przebijanie przez "tenisowe piekiełko" - mówił ostatnio w naszym programie "Halo tu Wimbledon" Majchrzak.
W poniedziałek Polak rozpoczął rywalizację w turnieju Challenger w Amersfoort. Jego pierwszym rywalem był Filip Planinsek. Słoweniec wygrał pierwszego seta 6:4, ale w drugiego lepiej wszedł Majchrzak. Prowadził już 2:0 i wydawało się, że lada moment wyrówna stan meczu. Niestety - zmuszony był skreczować.
28-latek zszedł z kortu, podziękował przeciwnikowi za grę i poinformował sędziego, że kończy spotkanie. Na razie nie wiadomo, co dokładnie stało się zawodnikowi. Tak czy inaczej Majchrzak jest już drugim po Hubercie Hurkaczu polskim tenisistą, który ma problemy zdrowotne.