Joanna Kaczor-Bednarska: Odliczanie do Paryża
Odliczanie dni do wylotu polskich siatkarek do stolicy Francji rozpoczęło się na dobre, a wraz z nim rozpoczął się Memoriał Agaty-Mróz Olszewskiej, który ma za zadanie sprawdzić formę podopiecznych Stefano Lavariniego przed najważniejszym turniejem czterolecia.
Osiem dni przed ceremonią otwarcia i dziesięć przed pierwszym spotkaniem kadra pań wydaje się fizycznie i mentalnie przygotowana. Narastająca ekscytacja i wyjątkowa atmosfera wydarzenia lekko opadną po pierwszych dniach spędzonych w Paryżu i pojawi się stres związany z rywalizacją na boisku z olimpijskimi kółkami. Najważniejsze, aby szybko skoncentrować się na elementach siatkarskiego rzemiosła i założeniach taktycznych, co do tej pory świetnie udawało się reprezentantkom między innymi w kwalifikacjach czy Lidze Narodów.
ZOBACZ TAKŻE: Nie został wybrany do kadry na igrzyska. Polski siatkarz postanowił zabrać głos
W naszej olimpijskiej kadrze, jeżeli zdrowie dopisze, nic się już raczej nie zmieni. Spoglądając jednak na inne zespoły, jak choćby Serbia czy Włochy, widać, że mimo ogłoszenia składów będą jeszcze korekty. W drużynie Julio Velasco ze składu z powodu kontuzji wypadła Alice Degradi. Zawodniczka, która znakomicie spisywała się podczas tegorocznej edycji VNL, na początku tylko wchodząc na boisko, a ostatecznie, wdzierając się do szóstki. To duża strata dla ekipy i trudno będzie zastąpić ją na ostatnią chwilę. Jeżeli mówimy o Serbii, tu sytuacja jest bardziej zagadkowa, gdyż Ana Bjelica z nieznanych dotąd powodów na te kilka dni przed wylotem na igrzyska nie przyleciała z drużyną na turniej w Polsce. Nie dziwi więc, że w jej zastępstwo na boisku na podwójnej zmianie pojawia się nominalna przyjmująca Uzelac. Ta absencja pozostawia jednak ciągle niewiadomą, kto wybierze się do Paryża w jej miejsce?
Patrząc na tok wydarzeń w ostatnich dniach od ogłoszenia składów olimpijskich, nie można nie wspomnieć o niezrozumiałych decyzjach FIVB o tym, kiedy poinformować sztaby w temacie zmian w składzie dotyczących 13. zawodnika. Mając taką wiedzę, selekcjonerzy zapewne mogliby podjąć inne decyzje personalne. Chciałabym, aby to także był początek pracy nad zmianami przed kolejnymi igrzyskami, by jak w pozostałych zawodach federacji światowej, na igrzyska zabierać w przyszłości całe czternastki.