Jan Błachowicz przekazał świetne wieści. "Zadzwoniłem do UFC"
Niebawem minie dokładnie rok, odkąd Jan Błachowicz stoczył swój ostatni pojedynek w UFC. Były mistrz organizacji w kategorii półciężkiej ma za sobą dwie operacje, po których długo wracał do formy. Teraz "Cieszyński Książę" oficjalnie poinformował, kiedy chciałby wrócić do oktagonu.
41-latek opublikował wpis na platformie X, w którym przekazał, iż skontaktował się z UFC. Polak powiadomił organizację, że najchętniej zawalczyłby pod koniec roku.
- Obudziłem się. Wypiłem moją ulubioną kawę, poszedłem na spacer z psem, pobawiłem się z Janem juniorem. Normalny dzień, ale wydarzyło się coś innego. Zadzwoniłem do UFC. Powiedziałem: zakontraktujcie mnie na grudzień. Czuję się, jak moja stara wersja. Wracam" - napisał Błachowicz.
ZOBACZ TAKŻE: Zamieszanie na gali UFC. Walka przerwana już w pierwszej rundzie (WIDEO)
Przypomnijmy, że swoją ostatnią walkę zawodnik WCA Fight Team stoczył 29 lipca 2023 roku. Na UFC 291 niejednogłośną decyzją sędziów przegrał z Aleksem Pereirą, a zatem obecnym mistrzem organizacji w wadze półciężkiej. Błachowicz nie ukrywa, że to właśnie z Brazylijczykiem najchętniej skrzyżowałby rękawice. Dodajmy, że zimą 41-latek przeszedł dwie operacje kontuzjowanych barków, po których miał dłuższą przerwę od intensywnych treningów.
Warto pamiętać, iż na wygraną w klatce UFC Polak czeka od maja 2022 roku. Wówczas pokonał przez TKO w trzeciej rundzie Aleksandara Rakicia. Później kolejno zremisował z Magomedem Ankalaevem i przegrał z Pereirą. To oznacza, że w grudniu Błachowicz najprawdopodobniej stoczy pojedynek rankingowy.
Z UFC Błachowicz związany jest od 2014 roku. Od tamtej pory pod szyldem amerykańskiego giganta stoczył 20 bojów, z których wygrał 12. We wrześniu 2020 roku pokonał przez TKO w drugiej rundzie Dominicka Reyesa i został mistrzem organizacji w kategorii do 205 funtów. Tytuł stracił niewiele ponad rok później w drugiej obronie. Wówczas przegrał przez poddanie w pierwszej rundzie z Gloverem Teixeirą.
Przejdź na Polsatsport.pl