Szczere słowa polskiej rekordzistki. "Na razie nie czuję stresu"
Luiza Złotkowska: Są dyscypliny, którym szczególnie kibicuję
Klaudia Zwolińska: Moim celem jest oddać jak najlepsze przejazdy
Piotr Lisek: Trudno będzie powtórzyć wynik z Tokio
Kajetan Duszyński: Te igrzyska będą prawdziwie "z krwi i kości"
Polskie kajakarki przed IO: To dla nas wzruszający moment
Justyna Święty-Ersetic: W tym sezonie nie powiedziałam jeszcze ostatniego słowa
Paweł Fajdek: Igrzyska czuje się od momentu wjazdu do wioski
Szymon Ziółkowski: Dużo łatwiej być zawodnikiem niż trenerem
Pia Skrzyszowska przed IO: Moim celem jest finał
Tomasz Kryk: Dziewczyny są dobrze przygotowane do IO
Natalia Kochańska: Strzelectwo to jest rollercoaster
Weronika Zielińska: Sam wyjazd na IO jest ogromnym przeżyciem
Aneta Stankiewicz: Będę chciała strzelać najlepiej, jak potrafię
Wojciech Nowicki: Na igrzyskach liczę na najlepszy wynik w sezonie
Karolina Naja: Każdy sportowiec marzy, by dać z siebie wszystko na IO
Natalia Kaczmarek: W końcu zaczynam czuć, że zbliżają się igrzyska
Adrianna Sułek-Schubert: Moje cele są niezmienne
Konrad Bukowiecki: Zrobię wszystko, by wystartować jak najlepiej
Radosław Piesiewicz: Liczę na dobre występy naszych olimpijczyków w Paryżu
Sławomir Nitras: Wyczerpaliśmy limit pecha, jeśli chodzi o siatkówkę
Maria Andrejczyk: Dla mnie liczy się walka
Ewa Swoboda w swoim stylu o przygotowaniach na IO. "Pazy też są..."
Natalia Kaczmarek jest jedną z największych nadziei medalowych Polski na igrzyskach w Paryżu. Świeżo upieczona rekordzistka Polski na 400 metrów nie chce obiecywać, że znowu pobije rekordowy wynik. - Ja wierzę, że forma będzie wyższa niż na ME w Rzymie, ale czy wynik będzie lepszy - ciężko stwierdzić - powiedziała Kaczmarek tuż po ślubowaniu olimpijskim.
Nieco ponad miesiąc temu Natalia Kaczmarek zwyciężyła w finałowym biegu na 400 metrów w czasie 48.98 podczas lekkoatletycznych mistrzostw Europy w Rzymie. Taki wynik oznaczał również nowy rekord kraju dla reprezentantki Polski. Czy możemy więc mieć nadzieję na jeszcze lepszy wynik na igrzyskach?
ZOBACZ TAKŻE: Ważne słowa ministra sportu. "Chcemy urealnić stypendia dla sportowców"
- Sama nie spodziewałam się takiego wyniku w Rzymie - mówi Kaczmarek w rozmowie z Aleksandrą Szutenberg. - Bardziej spodziewałam się rezultatu koło 49,20. Różnica trochę jest. Forma miała być jednak budowana na Paryż. Ja wierzę, że forma będzie wyższa, ale czy wynik będzie lepszy - ciężko stwierdzić. W Rzymie te zawody nie były tak trudne, jak będą we Francji - dodaje.
Kaczmarek była jedną z kilkudziesięciu sportsmenek, które w czwartek 18 lipca pojawiły się na ślubowaniu olimpijskim w PKOl. - W końcu zaczynam czuć, że te igrzyska się zbliżają - powiedziała już po ceremonii w rozmowie z Polsatem Sport.
- Na razie nie czuję stresu. Pewnie pojawi się przed startami, ale wierzę, że będzie mnie napędzał do jeszcze lepszych wyników - dodała.
Jaki jest cel Kaczmarek na igrzyska? Czy pokrywa się on z założeniami na cały sezon? - Zdradzam dopiero na koniec sezonu czy moje cele zostały wypełnione, dlatego teraz tego nie zrobię. Wiadomo jednak, że najważniejsza impreza jest teraz przed nami - powiedziała rekordzistka Polski.
Cała rozmowa w załączonym materiale wideo.
Przejdź na Polsatsport.pl