Siatkarski mistrz świata przeszedł ablację serca. Walczy o powrót do sportu
Simone Anzani, z uwagi na problemy zdrowotne, nie wystąpi na tegorocznych igrzyskach. Włoch choruje na arytmię serca, a z uwagi na nasilenie się dolegliwości trafił w ostatnim czasie do szpitala. Tam - jak informują media z Italii - przeszedł właśnie zabieg ablacji serca. Siatkarza czeka teraz rekonwalescencja i walka o powrót do sportu.
Anzani to jeden z największych pechowców w kadrze Italii. Przed rokiem nie wziął udziału w turnieju finałowym Ligi Narodów. Nie zagrał także na mistrzostwach Europy, podczas których Włosi wywalczyli srebrne medale. Powodem absencji w obu przypadkach były problemy zdrowotne.
ZOBACZ TAKŻE: Siatkarki zagrają w Paryżu w strojach uniemożliwiających... podglądanie
U środkowego wykryto wadę serca. Jak się okazało - choruje na arytmię. W zeszłym roku był hospitalizowany i poddany dokładnym badaniom. Następnie wrócił na boisko, ale teraz problem ponownie się odezwał.
Włoch znów został skierowany do szpitala. Po diagnostyce lekarze podjęli decyzję o przeprowadzeniu tak zwanej ablacji serca. Jak informują media z Półwyspu Apenińskiego - zabieg się powiódł i teraz sportowca czeka żmudna rekonwalescencja.
Po serii badań i testów lekarze orzekną, kiedy Anzani będzie mógł wrócić do uprawiania siatkówki. Na razie jest to wykluczone.
Przejdź na Polsatsport.pl