Tak Alcaraz świętował wielki sukces. Musiał udać się na drugi koniec świata!
Triumfator French Open i Wimbledonu zaskoczył metodą świętowania jednego ze swoich sukcesów. W serwisie Instagram ukazało się wideo, na którym widać, jak Carlos Alcaraz - bo o nim mowa - robi sobie nowy tatuaż.
Triumfator ostatnich dwóch turniejów Wielkiego Szlema jak zapowiadał, tak zrobił i wytatuował sobie na nodze dużą Wieżę Eiffla, a także datę wygrania przez niego turnieju Rolanda Garrosa. Na wideo możemy zobaczyć, że Hiszpan musiał udać się aż do Los Angeles, aby uwiecznić swoje dokonanie.
ZOBACZ TAKŻE: Polska tenisistka idzie jak burza! Kolejny triumf i awans do półfinału
Tatuator, z którego usług korzystał "Carlitos", może pochwalić się tatuowaniem takich sław jak między innymi gwiazda NBA Lebron James czy mistrz wagi piórkowej federacji UFC- Ilja Topuria.
Alcaraz, triumfując w Paryżu, dorównał wyczynowi swojego rodaka Rafaela Nadala z 2005 roku i stał się drugim tenisistą, który podniósł trofeum za wygranie French Open przed 22. rokiem życia. W finale Hiszpan rozprawił się w pięciu setach z Alexandrem Zverevem.
Kilka tygodni później młody gwiazdor sięgnął natomiast po tytuł na kortach Wimbledonu. Teraz czeka go kolejne wielkie wyzwanie - igrzyska w Paryżu.
Przejdź na Polsatsport.pl