Angel Rodado powiedział to bez ogródek! "Wisła Kraków ma swojego Messiego!"

Angel Rodado powiedział to bez ogródek! "Wisła Kraków ma swojego Messiego!"
Polsat Sport
Angel Rodado jest zadowolony z transferu do Wisły Giannisa Kiakosa (z prawej)

- Z przyjścia do nas Giannisa Kiakosa jestem bardzo zadowolony, to bardzo fajny kolega. Powiedziałem mu, że jest kolejnym Messim, bo strzela superważne gole z numerem „30” na koszulce. Cieszę się z jego zwycięskiej bramki w rewanżu z Llapi, bo ona dała nam sporo spokoju – powiedział Polsatowi Sport najlepszy napastnik Wisły Angel Rodado. Już w czwartek o godz. 18 wiślacy podejmą Rapid Wiedeń w II rundzie eliminacji do Ligi Europy. Transmisja na antenach Polsatu.

Michał Białoński, Polsat Sport: Gratulacje Angelu, to bardzo ważne zwycięstwo, strzeliłeś pierwszą bramkę po niesamowitym uderzeniu głową. Opowiedz o tej akcji.

 

Angel Rodado, napastnik Wisły Kraków: Ok, przede wszystkim dziękuję za gratulacje. To była dobra dla nas szansa, ponieważ Angel Baena i Bartosz Jaroch wykonali dobrą pracę na skrzydle. Widziałem, że Jaroch był gotów na dośrodkowanie, ale był wyrzucony bardzo szeroko, więc postanowiłem podążać w kierunku pierwszego słupka. Podanie od Bartosza było perfekcyjne, wygrałem walkę o pozycję ze stoperem Llapi i strzeliłem do bramki. To był ważny gol, który dał nam sygnał, by znowu zacząć grać lepiej, bo początek był naprawdę wymagający. Tymczasem ta bramka dała nam pewność siebie i po niej graliśmy lepiej.

 

ZOBACZ TAKŻE: Niespodziewany rewanż Wisły Kraków. Moskal wskazuje, dlaczego. Uryga: Nie mogliśmy się o tym zająknąć!

 

Nie sądzisz, że powinniście prowadzić już po pierwszej połowie, bo mieliście kilka szans bramkowych, jak ta Oliviera Sukiennickiego czy Mateusza Młyńskiego?

 

To prawda, ale wykorzystanie ich na tak nierównej murawie nie jest proste. Olivier miał dobrą okazję i próbował strzelać bez przyjęcia, a to nie jest takie łatwe w tych warunkach. Oczywiście, lepiej by było, gdybyśmy wykorzystywali takie sytuacje, ale jako cała drużyna pracujemy na zwycięstwo, na stwarzanie okazji, a także na bronienie dostępu do bramki. Poza tym w końcu i tak strzeliliśmy bramki.

 

Jak czułeś się grając w takiej duchocie, choć było o wiele chłodniej niż w środę, podczas oficjalnego treningu?

 

Faktycznie, było zdecydowanie chłodniej, bo w środę był naprawdę żar. Może na początku meczu czuło się gorąc, ale później pogoda była już przyjemniejsza i to tyle.

 

Giannis Kiakos przyszedł do Wisły jako lewy obrońca, ale strzelił bramkę dającą wam zwycięstwo, zachowując się jak rasowy napastnik. Na dodatek Wisła pozyskała napastnika Łukasza Zwolińskiego. Wreszcie nie jesteś jedynym napastnikiem w klubie. Czujesz się zagrożony czy szczęśliwy, bo dostajesz wsparcie z przodu, w polu karnym rywala?

 

Z przyjścia do nas Giannisa jestem bardzo zadowolony, to bardzo fajny kolega. Powiedziałem mu, że jest kolejnym Messim, bo strzela superważne gole z numerem „30” na koszulce. Cieszę się z tej bramki, bo ona dała nam sporo spokoju. Po wyrównaniu na 1-1 LLapi wywierało na nas presję i wtedy Giannis strzelił wspaniałą bramkę.

 

 

W Podujevie mogliście się czuć jak w domu, dzięki temu, że wspierali was sponsorzy z oficjalnej delegacji klubu. Słychać było nawet doping. Jak ci się grało w takich warunkach?

 

Oczywiście to nie było to samo, co gra przy Reymonta, ale zaskoczyło nas to, że jedyni ludzie, jacy są na stadionie, to ci z Wisły. To było rzecz jasna miłe. Mieliśmy kolejny powód do tego, by grać dobrze i wygrać.

 

W następny czwartek o godz. 18 zagracie u siebie z Rapidem Wiedeń. Jak się czujesz przed rywalizacją z tym słynnym rywalem?

 

Musimy być jeszcze bardziej skoncentrowani niż w I rundzie. Wykonać swoją robotę w pierwszym meczu w Krakowie i zobaczymy, co nam to da później. Rapid to dobra drużyna, ale jak zawsze, postaramy się odnieść zwycięstwo.

Kiedy mecz Wisła – Rapid? Gdzie oglądać?

Pierwszy mecz II rundy eliminacji do Ligi Europy rozpocznie się w najbliższy czwartek (25 lipca) o godz. 18. Transmisja w Polsacie, Polsacie Sport 1 i na Polsat Box Go.

 

Przejdź na Polsatsport.pl

PolsatSport.pl w wersji na telefony z systemem Android i iOS!

Najnowsze informacje i wiadomości na bieżąco, gdziekolwiek jesteś.

Przeczytaj koniecznie