Polscy siatkarze jeszcze nie w olimpijskiej formie... Tie-break rozstrzygnął mecz z Japonią
Polska - Japonia. Skrót meczu
Groźna sytuacja w meczu Polska - Japonia. Zawodnik opuścił boisko na noszach!
Marcin Janusz: Trzeba oddać Japończykom, że świetnie bronili
Mateusz Bieniek: Wiedzieliśmy, że będzie ciężko, bo Japonia to genialny zespół
Grzegorz Łomacz: Jeszcze nie ma szczytu formy, więc nie ma się czym martwić
Aleksander Śliwka: Japonia pokazała, jaki będzie poziom na igrzyskach
Sebastian Świderski: Kto pierwszy pozbiera się z lekkiego szoku, ten pierwszy wejdzie w rytm grania
Nikola Grbić: Jeśli miałbym decydować, to wolałbym, żebyśmy lepiej zagrali w Paryżu niż dzisiaj
Philippe Blain: Po VNL potrzebowaliśmy odpoczynku i teraz musimy odnaleźć rytm meczowy
Masahiro Sekita: W Paryżu każdy ma szansę na medal i my też uważamy, że jesteśmy gotowi
Philippe Blain: Mecz z Polską pokazał, że igrzyska mogą rozgrywać się w sferze zagrywki i przyjęcia
Polska przegrała z Japonią 2:3 w meczu towarzyskim reprezentacji siatkarzy rozegranym w gdańskiej Ergo Arenie. Obie drużyny przygotowują się do igrzysk olimpijskich w Paryżu. W niedzielę Polacy zagrają ze Stanami Zjednoczonymi.
Polscy siatkarze rozpoczęli to spotkanie od dobrych zagrywek – dwa asy posłał Wilfredo Leon (5:4), jednego dołożył Aleksander Śliwka (9:7). Japończycy wyrównali po kiwce Yuji Nishidy (11:11) i później ta historia się powtórzyła. Polacy prowadzili 18:15, rywale odrobili straty (19:19); po asie Bartosza Kurka było 22:20, ale zagrywką odpowiedział Yuki Ishikawa (22:22). W kluczowym momencie seta Japończycy popełnili jednak błędy, a przestrzelona zagrywka dała gospodarzom zwycięstwo 25:23.
Zobacz także: Terminarz turnieju siatkarzy Paryż 2024. Kiedy mecze igrzysk olimpijskich? Daty, godziny
Drugą odsłonę, zgodnie z przedmeczowymi zapowiedziami, Polacy rozpoczęli już bez Leona w składzie. Po wyrównanym początku, w środkowej części seta przewagę uzyskali goście. Po ataku blok-aut Nishidy odskoczyli na trzy oczka (13:16) i utrzymywali przewagę w dalszej części seta. Tym razem zagrywka była mocną bronią Japończyków. W ważnym momencie punkt w tym elemencie dołożył Nishida (19:23), a Ran Takahashi zamknął asem tego seta (20:25).
Polacy obiecująco rozpoczęli trzecią partię (4:1), ale przeciwnicy szybko wyrównali. Gospodarze nadal mieli problemy z przyjęciem zagrywki. W pierwszych fragmentach seta Japończycy posłali cztery asy, dwa z nich Ran Takahashi (8:11). Ten fragment nakręcił podopiecznych Philippe Blaina, którzy w dalszej części seta utrzymywali przewagę. Byli skuteczniejsi w ataku i wciąż nękali gospodarzy zagrywką. W końcówce wygrali bardzo pewnie, a ostatni punkt dał im zepsuty serwis Polaków (19:25).
Czwarta odsłona rozpoczęła się optymistycznie dla Polaków, bo dwoma asami popisał się Bartosz Kurek. Przy stanie 6:3 miała miejsce groźnie wyglądająca sytuacja – Kentaro Takahashi upadł na boisko i po chwili musiał je opuścić na noszach. Po udanym początku, gospodarze rozkręcili się i utrzymywali przewagę (11:7). Po asie Tomasza Fornala prowadzili już 20:16, przeciwnicy złapali jednak kontakt, a po skutecznym ataku Yuki Ishikawy odrobili straty (23:23). W kolejnej akcji goście przestrzelili zagrywkę, a chwilę później Fornal rozstrzygnął seta skutecznym atakiem (25:23).
Spotkanie rozstrzygnął więc tie-break. Początek to wyrównana gra obu ekip (5:5), ale przy zmianie stron dwa oczka zaliczki mieli Japończycy (6:8). Gospodarze wyrównali po asie serwisowym Bartosza Kurka (9:9). Rozpoczęła się walka punkt za punkt. Japończycy pierwsi mieli piłkę meczową (13:14), ale spotkanie rozstrzygnęła gra na przewagi. Zwycięsko wyszli z niej przyjezdni, a w ostatniej akcji skutecznie zaatakował Yuki Ishikawa (15:17).
Najwięcej punktów: Bartosz Kurek (16), Mateusz Bieniek (13), Aleksander Śliwka (12) – Polska; Yuji Nishida (28), Ran Takahashi (21), Yuki Ishikawa (20) – Japonia. Siatkarze reprezentacji Japonii byli skuteczniejsi w ataku (44%–53%), lepiej punktowali lokiem (6–11); sporo punktów bezpośrednio z zagrywki (10–10).
Mecze towarzyskie w Gdańsku są ostatnim sprawdzianem reprezentacji Polski przed igrzyskami olimpijskimi. W Ergo Arenie grają Polska, Japonia oraz USA. W imprezie miała wystąpić również reprezentacja Serbii, która jednak nie dotarła do Polski z powodu paraliżu ruchu lotniczego. W drugim spotkaniu podopieczni trenera Nikoli Grbicia zmierzą się w niedzielę ze Stanami Zjednoczonymi.
Polska – Japonia 2:3 (25:23, 20:25, 19:25, 25:23, 15:17)
Polska: Bartosz Kurek, Norbert Huber, Mateusz Bieniek, Aleksander Śliwka, Wilfredo Leon, Marcin Janusz – Paweł Zatorski (libero) oraz Grzegorz Łomacz, Łukasz Kaczmarek, Tomasz Fornal, Kamil Semeniuk, Bartłomiej Bołądź. Trener: Nikola Grbić.
Japonia: Kentaro Takahashi, Yuki Ishikawa, Masahiro Sekita, Yuji Nishida, Ran Takahashi, Akihiro Yamauchi – Tomohiro Yamamoto (libero) oraz Akihiro Fukatsu, Masato Kai, Kento Miyaura, Tatsunori Otsuka. Trener: Philippe Blain.