Co spotka polskie siatkarki na IO? "Lavarini czeka na najlepszy moment"

Siatkówka
Co spotka polskie siatkarki na IO? "Lavarini czeka na najlepszy moment"
fot: Cyfrasport
Stefano Lavarini

Siatkarska reprezentacja Polski kobiet rozpocznie swoje zmagania na igrzyskach olimpijskich w Paryżu już 28 lipca. W fazie grupowej rywalkami Biało-Czerwonych będą Brazylia, Japonia oraz Kenia. Ekspertka Polsatu Sport Joanna Kaczor-Bednarska wypowiedziała się na temat nastrojów w reprezentacji przed IO.

Igrzyska w Paryżu będą pierwszymi od 2008 roku, na których zobaczymy reprezentację Polski w siatkówce kobiet. Na olimpijskich debiutantkach ciąży niewątpliwa presja przed tak ważnym wydarzeniem.

 

- Wyczuwałam przede wszystkim dużą ekscytację dziewczyn tym, że za parę dni będą miały szansę wylecieć na te igrzyska. One same nakładają na siebie presję. Wiedzą, że bardzo ciężko trenowały po to, aby pojechać do Paryża, ale nie na wycieczkę, tylko by walczyć o medale. Wiemy, że to jest inny system, są tu grupy czterozespołowe, więc trzeba dołożyć wszelkich starań, aby zająć jak najwyższą lokatę - powiedziała Kaczor-Bednarska.

 

ZOBACZ TAKŻE: Lavarini nie mydlił oczu, jasno wskazał. "Trzeba brać z nich przykład" 

 

Jedyną osobą w drużynie, która ma doświadczenie na igrzyskach olimpijskich jest trener Polek Stefano Lavarini. 

 

- Mam wrażenie, że Lavarini pokazał nam, że potrafi obniżyć napięcie w naszym zespole, pokazać dziewczynom, z czym będzie się jadło te duże turnieje. Dziewczyny mówiły że do tej pory nie dzielił się z nimi tymi emocjami, które towarzyszyły mu podczas igrzysk w Tokio, poczeka na ten najlepszy moment i wtedy się nimi podzieli - dodała. 

 

Ekspertka Polsatu Sport podzieliła się z naszymi reprezentantkami doświadczeniami z Pekinu.

 

- W Pekinie było fenomenalnie, mimo że wynik może i nie był najlepszy, to robiłyśmy, co mogłyśmy na boisku. Pozasportowo trzeba czerpać pełnymi garściami, bo to jest impreza inna niż wszystkie. Nie mieszka się w pięciogwiazdowym hotelu, tylko w zwykłym budynku mieszkalnym, który niedługo będzie domem dla wielu francuskich rodzin. Sportowo widać, że jest pełen focus na tym, co trzeba zrobić na treningu, ale też na meczu, dlatego myślę, że dobrze, że dostaliśmy taki zimny prysznic od Serbii przed wyjazdem - podsumowała brązowa medalistka mistrzostw Europy.

 

Kaczor-Bednarska wypowiedziała się również krótko na temat Memoriału Agaty Mróz-Olszewskiej.

 

- Ten ostatni turniej był tak zaplanowany, żeby grały tam zespoły z różnych kontynentów, aby móc się spotkać z różnymi typami siatkówki, ale też nie spotkać się z tymi, z którymi spotkamy się w grupie. Wiem, że to będzie piekielnie ciężkie zadanie, żeby wyjść z pierwszego miejsca. Mam jednak wrażenie, że tam nikt nie zakłada, że może być inaczej, wszyscy myślą o tym, żeby wygrywać wszystkie spotkania, - zakończyła.

Przejdź na Polsatsport.pl

PolsatSport.pl w wersji na telefony z systemem Android i iOS!

Najnowsze informacje i wiadomości na bieżąco, gdziekolwiek jesteś.

Przeczytaj koniecznie