Dlaczego PZPS przedłużył kontrakty z trenerami przed IO? Świderski wyjaśnia
Prezes Polskiego Związku Piłki Siatkowej Sebastian Świderski wypowiedział się po ceremonii ślubowania przed zbliżającymi się igrzyskami olimpijskimi. W rozmowie z Aleksandrą Szutenberg opowiedział m.in. o przedłużeniu kontraktów z Nikolą Grbiciem i Stefano Lavarinim.
Zapytany przez reporterkę Polsatu Sport, czy jest dumny z polskich reprezentantek i reprezentantów, odrzekł:
ZOBACZ TAKŻE: Mistrz olimpijski nie ma złudzeń. Kłopoty zaczną się już w meczu z Egiptem
- Każdy prezes swojego związku byłby dumny, wysyłając dwie reprezentacje halowe i jeden skład plażowy. Bardzo się cieszymy, ale za tym idą wielkie oczekiwania i postaramy się tym oczekiwaniom sprostać – powiedział.
Prezes PZPS wypowiedział się na temat przygotowania naszych drużyn.
- Nasi trenerzy pokazali, że potrafią przygotować drużynę do tego najważniejszego momentu. Dajemy im pełen kredyt zaufania. Ale musimy sobie zdawać sprawę, że to jest tylko sport. W męskiej siatkówce jest teraz 9-10 drużyn, które mogą walczyć o najwyższe cele. To też będzie pokazywało wielkość naszej drużyny, jeżeli znajdziemy się w strefie medalowej. Natomiast panie pokazały w ostatnich latach, że potrafią wygrać z każdym - dodał.
Świderski odniósł się też do przedłużenia kontraktów z Nikolą Grbiciem i Stefano Lavarinim.
- Ogłosiliśmy to przed igrzyskami olimpijskimi, żeby też ci trenerzy poczuli nasze wsparcie i zaufanie, jakie do nich mamy. Te ostatnie trzy lata, które przepracowali z naszym kadrami, pokazują, że wykonali swoją pracę naprawdę bardzo dobrze. Nie wynik na igrzyskach olimpijskich będzie decydował o tym, czy będą dalej z nami pracować czy nie, ale to właśnie, jakimi są szkoleniowcami, jak przygotowali nasze reprezentacje, co osiągnęli w tych ostatnich latach. To jest decyzja wspierająca, pokazująca, że jesteśmy cały czas z nimi – zakończył.
Przejdź na Polsatsport.pl