Czy Fręch może być zadowolona z losowania? Cztery razy ogrywała rywalkę

Inne
Czy Fręch może być zadowolona z losowania? Cztery razy ogrywała rywalkę
fot. PAP
Magdalena Fręch czterokrotnie pokonywała Wiktorię Tomową

W przeciwieństwie do Magdy Linette, która w pierwszym meczu igrzysk olimpijskich w Paryżu zmierzy się z teoretycznie silniejszą rywalką, inna z Polek Magdalena Fręch nie może narzekać na losowanie. Czy to oznacza, że naszą zawodniczkę czeka łatwa przeprawa? Nic bardziej mylnego.

Magdalena Fręch może mieć umiarkowane powody do optymizmu po losowaniu drabinki zmagań w Paryżu. Polka w pierwszym meczu zmierzy się z Wiktorią Tomową. Urodzona w Sofii Bułgarska tenisistka zajmuje obecnie 49. miejsce w rankingu WTA.

 

ZOBACZ TAKŻE: Rywalka na tych kortach była rewelacją sezonu! Trudne losowanie Linette w Paryżu

 

Pierwsze spotkanie z zawodowym tenisem Tomowej nastąpiło w 2009 roku. Bułgarka zadebiutowała wówczas turnieju rangi ITF w bułgarskim Ruse. 29-latka ma na swoim koncie osiemnaście wygranych turniejów singlowych i dwanaście "skalpów" zdobytych w deblu. To wszystko na poziomie ITF.

 

Najwyższą pozycję w rankingu WTA Tomowa osiągnęła w lipcu tego roku, kiedy awansowała na 48. lokatę.

 

Do najmocniejszych stron 29-latki należą stabilny serwis i precyzyjny oburęczny backhand.

 

Co ciekawe Fręch i Tomowa grały ze sobą aż pięciokrotnie. Cztery z tych pojedynków zakończyły się zwycięstwem Polki. Ostatni raz obie zawodniczki spotkały się na korcie 7 stycznia bieżącego roku w trakcie kwalifikacji do turnieju w Hobart. Na australijskiej ziemi lepsza była Fręch, która ograła Bułgarkę w dwóch setach.

Przejdź na Polsatsport.pl

PolsatSport.pl w wersji na telefony z systemem Android i iOS!

Najnowsze informacje i wiadomości na bieżąco, gdziekolwiek jesteś.

Przeczytaj koniecznie