Od Paryża do... Paryża. Sto lat występów reprezentacji Polski w igrzyskach olimpijskich
Tegoroczne zmagania w igrzyskach olimpijskich w Paryżu będą dla reprezentacji Polski wyjątkowym wydarzeniem. Biało-Czerwoni na najważniejszej imprezie czterolecia zadebiutowali bowiem równo sto lat temu w... Paryżu.
W 1924 roku, świeżo po odzyskaniu przez Polskę niepodległości, dość skromna, bo licząca 65 osób reprezentacja naszego kraju wywalczyła w stolicy Francji dwa medale: srebro w wyścigu drużynowym na dochodzenie zdobyli kolarze torowi w składzie: Józef Lange, Jan Łazarski, Tomasz Stankiewicz i Franciszek Szymczyk, a brąz w jeździectwie, w skokach przez przeszkody, wywalczył Adam Królikiewicz na koniu Picador.
ZOBACZ TAKŻE: Katarzyna Wasick ślubowała w Paryżu w imieniu polskich sportowców
Życiorys Królikiewicza to gotowy scenariusz na film. Pochodzący ze Lwowa sportowiec był majorem kawalerii Wojska Polskiego, żołnierzem Legionów Polskich i uczestnikiem trzech wojen, w których wykazał się ogromnym męstwem, za co został zresztą uhonorowany Orderem Virtuti Militari. Zginął tragicznie na planie filmu "Popioły" Andrzeja Wajdy, prowadząc szarżę na Somosierrę.
O tym, jak bardzo zmieniły się przez te sto lat zarówno same igrzyska, jak i reprezentacja Polski, mogą świadczyć liczby: w 1924 roku sportowcy rywalizowali w 17 dyscyplinach i 126 konkurencjach, zaś w tym roku atleci powalczą w 32 dyscyplinach aż o 329 kompletów medali. Sama kadra Biało-Czerwonych to zaś nie 65, jak przed stu laty, ale aż 210 osób.
Dorobek medalowy polskich sportowców to - jak dotychczas - 298 medali. Liczymy, że na tegorocznych igrzyskach olimpijskich nasi reprezentanci nie tylko wywalczą 300. krążek, ale dadzą nam również dużo więcej powodów do radości.
