Polski finał rozstrzygnięty. Linette najlepsza w Pradze
Magda Linette zwyciężyła w ostatnim turnieju przed igrzyskami olimpijskimi w Paryżu. W historycznym finale pokonała inną reprezentantkę Polski Magdalenę Fręch 6:2 6:1. Tenisistka z Poznania wygrała turniej WTA po raz trzeci w karierze.
Piątkowy finał bardziej doświadczona Polka rozpoczęła od podwójnego błędu serwisowego, ale szybko poprawiła swoją grę, utrzymując swoje podanie. Fręch odpowiedziała jeszcze lepiej, dominując rywalkę na linii końcowej i nie tracąc ani jednego punktu. Czwarta partia przyniosła zmianę. Linette świetnie returnowała i wymusiła dwa break pointy na rywalce, która popełniła błąd, co dało poznaniance pierwsze przełamanie. Pełna pewności siebie, potwierdziła swoją dobrą formę, zdobywając piątego gema precyzyjnym forhendem, obejmując prowadzenie 4:1.
ZOBACZ TAKŻE: Kolejna tenisistka wycofała się z igrzysk. Wiemy, kto ją zastąpi
Fręch, mimo trzech przegranych gemów z rzędu, próbowała wrócić do gry, ale wiedziała, że aby odrobić straty, musi przełamać rywalkę, co przy dyspozycji Linette było trudnym zadaniem. W następnej odsłonie doczekała się kolejnych break pointów, co oznaczało piłki setowe. Doświadczona tenisistka nie zmarnowała szansy. Pierwszego seta wygrała 6:2.
Przy wyniku 2:1 w drugiej odsłonie pojedynku byliśmy świadkami kolejnego przełamania podania Fręch. Mniej doświadczona Polka miała coraz większe problemy ze zdobywaniem punktów, popełniała niewymuszone błędy, a Linette pewnie dążyła po trzecie zwycięstwo w turnieju WTA w karierze. Poznanianka popisywała się niebywałą dynamiką na korcie, z którą jej rywalka nie potrafiła sobie poradzić. Swoją przewagę bardziej doświadczona Polka potwierdziła w szóstym gemie, w którym zdobyła kolejne przełamanie w tym spotkaniu. Linette postawiła "kropkę na i" i zdecydowanie wygrała siódmą, i jak się okazało, ostatnią partię w tym meczu.
Magda Linette - Magdalena Fręch 6:2 6:1
Jak zmieniała się Magda Linette?