Skompletował medale z każdego kruszcu. Zdobył złoto w Paryżu
Judoka Jełdos Smietov w finale kategorii do 60 kg igrzysk w Paryżu pokonał przez waza-ari Francuza Lukę Mkheidze. 31-letnii Kazach wywalczył trzeci, ale pierwszy w karierze złoty medal olimpijski. W Rio de Janeiro (2016) zdobył srebrny, a trzy lata temu w Tokio był trzeci.
O trzy lata młodszy Mkheidze urodził się w Gruzji i przyjechał do Francji jako nastolatek w 2010 roku. Szybko zyskał rozgłos w judo, zdobywając brązowy medal na igrzyskach w Tokio, a także tytuł mistrza Europy w zeszłym roku.
ZOBACZ TAKŻE: Wygrana Niemiec po horrorze! Gigantyczna pomoc Polaka!
Mkheidze był typowany, obok Shirine Boukli, przez gospodarzy do pierwszego złotego medalu dla "Trójkolorowych" w igrzyskach. Wspomniana dwójka w porannej sesji walczyła na sąsiednich matach. Kibice zareagowali z podwójną radością, skandując „Allez Les Blues!”, a nawet improwizując „Marsyliankę”.
Brązowe medale w najlżejszej kategorii wagowej judoków zdobyli Ryuju Nagayama i Francisco Garrigos. To pierwsze olimpijskie krążki zarówno dla Japończyka, jak i Hiszpana.
W olimpijskich zawodach indywidualnych judocy rywalizują w 14 kategoriach - siedmiu kobiecych i siedmiu męskich. Łącznie w Paryżu ma wystąpić 378 zawodników – 192 mężczyzn i 186 kobiet – ze 122 krajów.
Przejdź na Polsatsport.pl