Koniec marzeń polskiego pięściarza. Pożegnał się z igrzyskami już w pierwszej rundzie
Damian Durkacz przegrał jednogłośnie z Bułgarem Raminem Mofidem Kiwanem walkę w 1/16 finału kat. 71 kg na ringu w Paryżu. To pierwszy z pięciorga polskich pięściarzy, którzy zakwalifikowali się do turnieju olimpijskiego.
Polak, który jest nieco niższy od rywala, starał się od początku skracać dystans, zadać ciosy i odskoczyć. Podopieczny Grzegorza Proksy po pierwszej rundzie prowadził 3-2. W kolejnej dalej atakował, ale sędzia ringowy szybko ukarał Polaka ostrzeżeniem za zbyt niską głowę. To przełożyło się na ocenę arbitrów - u wszystkich przegrywał.
ZOBACZ TAKŻE: Świetny występ Polki! Pokonała faworytkę gospodarzy i awansowała do 1/8 finału
Początek trzeciej rundy praktycznie zaprzepaścił szansę zawodnika Concordii Knurów na zwycięstwo. Sędzia napomniał go drugim ostrzeżeniem. To przełożyło się na końcowy werdykt 5-0 dla Bułgara (29:26, 29:26, 29:26, 29:25, 29:25).
Durkacz w debiucie olimpijskim w Tokio także przegrał pierwszą walkę.
Kiwan to tegoroczny mistrz Europy ale w wadze 75 kg. W Belgradzie Bułgar w ćwierćfinale pokonał Michała Jarlińskiego.
W niedzielę boksować będą także Aneta Rygielska (66 kg) w 1/16 finału z Brytyjką Rossie Eccleri i Mateusz Bereźnicki (92 kg) w 1/8 finału z Irlandczykiem Jackiem Marleyem.
Przejdź na Polsatsport.pl