Siatkarki i siatkarze na autostradzie do marzeń
Nie ma to, jak wygrać pierwszy grupowy mecz na igrzyskach olimpijskich i praktycznie zapewnić sobie awans do ćwierćfinału imprezy. Polki po wygranej z Japonią mogą być niemal pewne awansu do najlepszej ósemki olimpijskiego turnieju w Paryżu.
Z całym szacunkiem dla reprezentacji Kenii, a także z dużą pokorą do sportu, a siatkówki w szczególności, trudno sobie wyobrazić sytuację, w której szansę na awans do ćwierćfinału Biało-Czerwone mogłyby zaprzepaścić w starciu z najsłabszą drużyna igrzysk. Na tym poziomie i z taką świadomością to niemożliwe.
ZOBACZ TAKŻE: Starcie byłych trenerów ZAKSY na igrzyskach! Zwycięstwo w debiucie
Polki zagrały z Japonkami znakomite spotkanie. W drużynie Stefano Lavariniego zgadzało się wszystko. Świetnie zagrała Agnieszka Korneluk, na swoim poziomie pozostałe zawodniczki, co ważne - u wszystkich widać jeszcze spore rezerwy, szczególnie u Magdaleny Stysiak. Kapitalnie funkcjonuje podwójna zmiana z Katarzyną Wenerską i Malwiną Smarzek, która poniekąd została przez szkoleniowca odzyskana dla reprezentacji i jest bezcenną wartością dodaną do drużyny, którą Lavarini buduje od dwóch lat.
Siatkarki reprezentacji Polski swój pierwszy olimpijski egzamin zdały na przysłowiową piątkę z plusem. Siatkarze swój pierwszy test zdawać będą w najbliższą środę w porannym starciu z Brazylią, bo o meczu z Egiptem można jedynie powiedzieć, że się odbył. W zasadzie jedynie pytanie po tym spotkaniu brzmi, czy Tomasz Fornal zostanie postawiony na nogi i będzie w pełni sprawny, aby przystąpić do spotkania z Brazylią. Staw skokowy Fornala po kontakcie z siatkarzem z Egiptu ucierpiał dość mocno, szczególnie torebka stawowa, na szczęście nie ma żadnych złamań, ani pęknięć i w tej sytuacji są to wiadomości dobre, bo skrzydłowy Jastrzębskiego Węgla jest niezbędnym elementem układanki Nikoli Grbicia.
Pierwsze dwa dni męskiego turnieju przyniosły sporo emocji i wykreowały sytuację na najbliższe spotkania. Niemcy pozytywnie zaskoczyli w starciu z Japonią - brawa dla Michała Winiarskiego i dużej części jego polskiego sztabu. Amerykanie i Włosi pokazali dużo sportowej jakości. Francja zaczęła turniej od zwycięstwa, ale wynik 3:2 z pewnością nie jest traktowany nad Sekwaną jako szczyt marzeń. Brazylijczycy są na dużym minusie po porażce z Włochami...
Dzieje się, dlatego też z przyjemnością zapraszamy do naszej olimpijskiej #7Strefy codziennie o godz. 9.00 do Polsatu Sport 1. Wyjątkiem będzie nasze środowe spotkanie w samo południe po meczu siatkarzy z Brazylią i przed meczem siatkarek z Kenią. Oby był to dzień w którym, już bez żadnego rachunku prawdopodobieństwa, będziemy mogli oficjalnie ogłosić awans polskich drużyn do pucharowej fazy olimpijskiego turnieju.
Igrzyska olimpijskie. Niby tylko dwa słowa, a tyle emocji, pasji i ekscytacji...