Była faworytką do medalu. Sensacyjna porażka Polki na igrzyskach olimpijskich
Angelika Szymańska: Chwila nieuwagi zadecydowała
Waldemar Legień: Najlepszym lekarzem na to wszystko będzie czas
Judoczka Angelika Szymańska przegrała w drugiej rundzie turnieju olimpijskiego z Meksykanką Priscą Acalaraz Aviti przez waza-ari. Polka tegoroczna wicemistrzyni świata była w Paryżu jedną z kandydatek do złotego medalu w kat. 63 kg.
Włocawianka dała się zaskoczyć 18. zawodniczce światowego rankingu już na początku walki. Akcję rywalki sędziowie ocenili na waza-ari. Szymańska potrzebowała pomocy medycznej.
ZOBACZ TAKŻE: Polacy nie zgadzają się z decyzją komisji sędziowskiej. "Czujemy się ewidentnie poszkodowani"
Po wznowieniu pojedynku Polka starała się atakować, ale Meksykanka cały czas umiejętnie kontrowała. Obie zawodniczki otrzymały po ostrzeżeniu, co specjalnie nie miało wpływu na końcowe zwycięstwo Acalaraz Aviti.
We wtorek oprócz Szymańskiej jeszcze dwie inne rozstawione zawodniczki przegrały w drugiej rundzie tej wagi. Liderka światowego rankingu, mistrzyni świata, Holenderka Joanne van Lieshout uległa przez waza-ari Koreance Jisu Kim. Z kolei Japonka Miku Takaichi (nr 8), czterokrotna medalistka MŚ, przegrała w podobnym stylu z Chorwatką Katariną Kristo.
Przejdź na Polsatsport.pl