Kłótnie, łzy i porażka. Wiceliderka rankingu WTA odpadła z igrzysk
Idze Świątek ubywa rywalek w walce o olimpijskie złoto w Paryżu. Po odpadnięciu z turnieju Jeleny Ostapenko, dziś z igrzyskami pożegnała się wiceliderka rankingu WTA - Coco Gauff. Amerykanka przegrała w dwóch setach z Chorwatką Donną Vekić.
To była pierwsza konfrontacja 20-letniej Gauff ze starszą o osiem lat Donną Vekic. Amerykanka była uważana za jedną z najgroźniejszych rywalek Igi Świątek. Była, bo dziś zakończyła zmagania w igrzyskach. Wiceliderka rankingu WTA przegrała z Chorwatką 6:7 (7-9), 2:6.
ZOBACZ TAKŻE: Brawo! Polska zawodniczka z awansem do kolejnego etapu
Po raz kolejny Amerykanka nie wytrzymała presji, mimo, że początek meczu układał się po jej myśli. Gauff prowadziła w pierwszym secie już 4:1. Vekić nie zamierzała jednak składać broni i po raz kolejny udowodniła, że znajduje się w doskonałej formie. Półfinalistka tegorocznego Wimbledonu odrobiła stratę i doprowadziła do tie-breaku. Po zaciętej walce Chorwatka wygrała dodatkową odsłonę 9:7.
Z nimi walczy Iga Świątek. Znasz je wszystkie?
W drugiej odsłonie Gauff zdołała ugrać zaledwie dwa gemy. Amerykance nie wychodziły na korcie nawet najprostsze zagrania. Sfrustrowana Gauff zaczęła wdawać się w dyskusje z sędzią i supervisorem. Po przełamaniu Vekić na 4:2 w oczach wiceliderki rankingu pojawiły się łzy. Chwilę później 20-latka pożegnała się z turniejem olimpijskim.
Przejdź na Polsatsport.pl