Polscy siatkarze z awansem do ćwierćfinału! Wyszarpali zwycięstwo w starciu z Brazylią
Aleksander Śliwka: Udało nam się przetrzymać opór
Kamil Semeniuk: Momentami to spotkanie wyglądało jak sinusoida
Wilfredo Leon: Brazylia zawsze gra z nami na maksa
Marcin Janusz: Nie przyjechaliśmy tu po ćwierćfinał. Chcemy więcej
Tomasz Swędrowski i Wojciech Drzyzga przeanalizowali mecz Polska - Brazylia
Polska jest uzależniona od Leona? "Nie boję się tego"
Paweł Zatorski: To był mecz trudny emocjonalnie
Nikola Grbić: Każdy zespół odczuwa presję na igrzyskach
Polska wygrała z Brazylią 3:2 w meczu drugiej kolejki grupy B turnieju siatkarzy na igrzyskach olimpijskich Paryż 2024. Drużyna trenera Nikoli Grbicia odniosła drugie zwycięstwo i przypieczętowała awans do ćwierćfinału. Na zakończenie fazy grupowej Polacy zmierzą się z reprezentacją Włoch, a stawką tej konfrontacji będzie pierwsze miejsce w grupie.
Polscy siatkarze nerwowo rozpoczęli to spotkanie, mieli problemy w ataku i nie uniknęli błędów. W efekcie rywale uzyskali przewagę (4:7), którą powiększyli jeszcze przy zagrywkach Lucasa Saatkampa (8:13). W pewnym momencie było już 13:19 i wówczas dobra dyspozycja Kamila Semeniuka w polu serwisowym pozwoliła zmniejszyć różnicę (17:19). Polacy zerwali się do walki i po asie Bartosza Kurka prowadzili 22:21. Kolejne akcje padły jednak łupem ekipy Canarinhos. As Yoandy Leala ustalił wynik na 22:25.
Zobacz także: Gdzie obejrzeć skróty meczów polskich siatkarek i siatkarzy? Transmisja TV i stream online
Set numer dwa to mocne otwarcie Polaków przy zagrywkach Mateusza Bieńka (5:0). Później prowadzili 9:3, ale przeciwnicy błyskawicznie zniwelowali tę różnicę (9:8). Środkowa część tej odsłony toczyła się jednak pod dyktando polskich siatkarzy. Bieniek znów zaliczył dobrą serię w polu serwisowym (16:10), mocną bronią był blok (19:13), wzrosła też skuteczność w ataku. Rywale jeszcze się poderwali (21:18), ale końcówkę pewnie wygrali Polacy. Bartosz Kurek zamknął seta asem serwisowym (25:19).
Pierwsze akcje trzeciego seta wygrali Brazylijczycy (0:3), którzy wypracowaną na początku przewagę utrzymywali w kolejnych akcjach. Polacy łapali kontakt (11:12 – kolejny błysk w polu serwisowym dobrze dysponowanego Bieńka), mieli jednak ogromne problemy w ataku. Wykorzystali to przeciwnicy, którzy w środkowej części seta znów złapali właściwy rytm (12:16). W końcówce Brazylijczycy wygrali cztery akcje z rzędu i właściwie rozstrzygnęli seta (16:23). Zepsuta zagrywka Polaków dała siatkarzom Canarinhos ostatni punkt (19:25).
Początek czwartej odsłony to wyrównana rywalizacja obu ekip (10:10). Podobnie wyglądała środkowa część seta – żadna ze stron nie była w stanie zbudować znaczącej i trwałej przewagi (14:14). Po asie Norberta Hubera Polacy odskoczyli na dwa oczka (19:17). W końcówce Huber dołożył punktowy blok (23:20), a Wilfredo Leon wywalczył piłkę setową (24:21). Brazylijczycy obronili się w dwóch akcjach, ale w kolejnej Lucarelli zaserwował w siatkę (25:23).
Spotkanie rozstrzygnęło się więc w tie-breaku. Na początku dwa asy posłał Huber i Polska prowadziła 4:1. Skuteczny atak Bartosza Kurka dał cztery oczka zaliczki przy zmianie stron (8:4). Brazylijczycy nie rezygnowali. Złapali kontakt, gdy Lucarelli zaatakował blok-aut, a po chwili odrobili straty blokując atak Polaków (12:12). Kurek skutecznie zaatakował, a dwa ostatnie słowa w tym meczu należały do Leona. Przyjmujący reprezentacji Polski posłał dwa asy serwisowe, które rozstrzygnęły mecz (15:12).
Najwięcej punktów: Wilfredo Leon (26), Jakub Kochanowski (15), Bartosz Kurek (11), Kamil Semeniuk (11), Mateusz Bieniek (10) – Polska; Ricardo Lucarelli (18), Adriano Cavalcante (18), Darlan Souza (17) – Brazylia. Na przestrzeni meczu gra obu ekip falowała. Polacy mieli problemy w ataku, bardzo dobre zawody rozegrali Wilfredo Leon i trzej środkowi. Wyraźna przewaga reprezentacji Polski w polu serwisowym (14–3).
W grupie B prowadzą Włosi, którzy pokonali Brazylię 3:1 oraz Egipt 3:0 i są pewni gry w ćwierćfinale. Awans do czołowej ósemki wywalczyła również reprezentacja Polki, która ma punkt mniej od Italii. W ostatniej kolejce dojdzie do konfrontacji Brazylia – Egipt (piątek, 2 sierpnia) oraz Polska – Włochy (sobota, 3 sierpnia).
Polska – Brazylia 3:2 (22:25, 25:19, 19:25, 25:23, 15:12)
Polska: Bartosz Kurek, Wilfredo Leon, Aleksander Śliwka, Jakub Kochanowski, Marcin Janusz, Mateusz Bieniek – Paweł Zatorski (libero) oraz Kamil Semeniuk, Łukasz Kaczmarek, Norbert Huber. Trener: Nikola Grbić.
Brazylia: Bruno Rezende, Yoandy Leal, Lucas Saatkamp, Ricardo Lucarelli, Flavio Gualberto, Darlan Souza – Thales Hoss (libero) oraz Fernando Kreling, Lukas Bergmann, Adriano Cavalcante, Honorato. Trener: Bernardo Rezende.
Sędziowie: Stefano Cesare (Włochy) – Denny Cespedes (Dominikana).
Przejdź na Polsatsport.pl