Niezwykła historia naszej nadziei medalowej. Nadaje się na scenariusz dobrego filmu

Inne
Niezwykła historia naszej nadziei medalowej. Nadaje się na scenariusz dobrego filmu
fot. Cyfrasport
Niezwykła historia naszej medalowej nadziei. Nadaje się na scenariusz dobrego filmu

Halowa wicemistrzyni świata, wicemistrzyni Europy, multimedalistka mistrzostw Polski, olimpijka z Tokio, medalowa nadzieja w Paryżu, a od niedawna mama Leona. Adrianna Sułek to siedmioboistka, której historia mogłaby posłużyć jako scenariusz naprawdę dobrego filmu! 

Sułek: Będę mamą

Igrzyska olimpijskie w Paryżu były nadrzędnym celem dla Adrianny Sułek. Jej systematyczny rozwój na przestrzeni ostatnich lat pozwalał wierzyć, że w stolicy Francji 25-latka może powalczyć o medale. Sama zawodniczka potwierdzała swój ogromny potencjał i ambicje notując świetne występy na mistrzostwach świata czy Europy. 


W ubiegłym roku polskiej lekkoatletki sensacyjnie zabrakło na liście powołanych na mistrzostwa świata w Budapeszcie, jednak po kilku dniach zagadka jej nieobecności została rozwiązana. 9 sierpnia Sułek zamieściła na swoim Instagramie wpis, w którym poinformowała, że wraz ze swoim partnerem oczekują dziecka!


"Będę mamą. Najukochańsi kibice, podczas tegorocznych Mistrzostw Świata nie zobaczycie mnie w rywalizacji siedmiobojowej. Przygotowuję się do najważniejszej roli swojego życia. Moje ciało podjęło za nas decyzję o wycofaniu. Zdrowie i dobro naszej pociechy jest dla mnie priorytetem. Wierzę, że macierzyństwo ułatwi mi przenoszenie gór i osiąganie tych lekkoatletycznych szczytów" - napisała.


Sułek nie wystąpiła na mistrzostwach świata, ale nie zamierzała całkowicie zawiesić swojej sportowej kariery. Ba, nawet w zaawansowanej ciąży trenowała, by przygotować się do najważniejszej imprezy czterolecia – igrzysk olimpijskich w Paryżu. Będąc pod stałą opieką specjalistów szlifowała formę mimo rosnącego ciążowego brzuszka. 


Taka postawa lekkoatletki wywołała ogromną burzę w internecie. Jedni podziwiali jej ambicję, wytrzymałość i odwagę. Inni zarzucali nieodpowiedzialność. Sama zawodniczka w dość bezpośredni sposób oceniła tych, którzy ją krytykowali. 

 

- Nie będę słuchała kogoś, kto w ogóle nie wie, z czym ma do czynienia. Ja nie zmienię przygotowań do Igrzysk w Paryżu po wpisie jakiegoś Janusza, który mówi, że to, co robię jest nienormalne i szkodzi dziecku - powiedziała w wywiadzie dla "Przeglądu Sportowego Onet".


Nigdy nie było jednak wątpliwości, że zdrowie dziecka jest dla Sułek absolutnym priorytetem. Gdyby pojawiło się jakiekolwiek zagrożenie dla syna, wówczas treningi zostałyby przerwane, a lekkoatletka zawiesiłaby sportową karierę, by troszczyć się o swoją, jeszcze nienarodzoną, pociechę. Na szczęście wszystko potoczyło się dobrze, a sportsmenka, nie tylko podtrzymywała formę, ale – co najważniejsze – 8 lutego urodziła zdrowego Leona. 

Ostatnie chwile przed igrzyskami 

- Marzę o tym medalu i nie ukrywam, że ciąża nie zmieniła mojego podejścia do igrzysk olimpijskich. Do każdych zawodów chcę podejść z ambicją i nadzieją, by wygrać, a bieżna w Paryżu zweryfikuje, na ile będę przygotowana - tak mówiła Sułek w przywołanym już wcześniej wywiadzie.


Już w lutym zawodniczka wróciła do treningów i udała się na obóz przygotowawczy. W czerwcu zanotowała dwa występy w zawodach, a jej forma ewidentnie rosła. Na kilka dni przed startem w Paryżu, Sułek wręcz emanowała optymizmem.

 

"Gdyby ktoś mi powiedział, że na blisko 6 miesięcy po porodzie będę osiągała życiowe dyspozycje w pchnięciu kulą i biegu na 800 m, będę z każdym dniem zbliżać się do najlepszych wykonań z roku, kiedy biłam w hali rekord świata, że będę miała największą świadomość ciała z całej dotychczasowej kariery, będę zorganizowana jak nigdy wcześniej i pogodzę to z rolą mamy i żony, to bym nie uwierzyła" - napisała na swoim koncie na Instagramie.


Czy Sułek ma szansę na medal? Biorąc pod uwagę jej determinację i ambicję – niczego nie można wykluczyć, choć konkurencja jest naprawdę mocna. Nie ulega jednak wątpliwości, że sam występ lekkoatletyki na Igrzyskach w Paryżu to wielkie osiągnięcie, za które należą się ogromne wyrazy uznania.

 

Rywalizację w siedmioboju zaplanowano na 8 i 9 sierpnia. 

AA
Przejdź na Polsatsport.pl

PolsatSport.pl w wersji na telefony z systemem Android i iOS!

Najnowsze informacje i wiadomości na bieżąco, gdziekolwiek jesteś.

Przeczytaj koniecznie