Trener Brazylii po porażce z Polską: Wciąż żyjemy, ale przed nami cztery finały
Polska jest uzależniona od Leona? "Nie boję się tego"
Paweł Zatorski: To był mecz trudny emocjonalnie
Tomasz Swędrowski i Wojciech Drzyzga przeanalizowali mecz Polska - Brazylia
Kamil Semeniuk: Momentami to spotkanie wyglądało jak sinusoida
Wilfredo Leon: Brazylia zawsze gra z nami na maksa
Nikola Grbić: Każdy zespół odczuwa presję na igrzyskach
Marcin Janusz: Nie przyjechaliśmy tu po ćwierćfinał. Chcemy więcej
Aleksander Śliwka: Udało nam się przetrzymać opór
Siatkarska reprezentacja Brazylii poniosła drugą porażkę w olimpijskim turnieju w Paryżu. Po 1:3 z Włochami, "Canarinhos" ulegli 2:3 Polsce i mocno skomplikowali sobie sytuację. Trener Bernardo Rezende mimo wszystko nie traci optymizmu i... wciąż wierzy, że jego drużyna sięgnie we Francji po złoto.
Ekipa z Ameryki Południowej w środowym (31 lipca) meczu z Polską prowadziła 2:1 w setach i 14:12 w czwartej partii, a mimo to schodziła z parkietu pokonana. Po dwóch spotkaniach Brazylijczycy mają na koncie zaledwie punkt i do ćwierćfinału mogą wyjść już jedynie jako jedna z dwóch najlepszych drużyn z trzecich miejsc. Szkoleniowiec "Canarinhos" uważa jednak, że "oczko" zdobyte z Polakami, może być kluczowe nie tylko w kontekście fazy grupowej, ale i... całego turnieju. Bernardo Rezende uważa bowiem, że jego drużyna nadal jest w gronie kandydatów do złota.
ZOBACZ TAKŻE: Polak podsumował mecz z Brazylią. "Na pewno niesamowity dzień dla mnie i dla Wilfredo Leona"
- Zdobyliśmy punkt i wciąż żyjemy. Wiadomo, że nie tego chcieliśmy, ale teraz trzeba patrzeć w przyszłość. Na naszej drodze do złota są cztery finały, a mecz z Egiptem będzie pierwszym z nich - powiedział Rezende w rozmowie z TV Globo.
Trener "Canarinhos" podkreślił, że kluczem do zwycięstwa "Biało-Czerwonych" była dobra gra środkowych i serwis. Polacy mieli w całym spotkaniu aż 14 asów, zaś Brazylijczycy - zaledwie 3.
- Polska miała kilka serii punktowych wraz z asami serwisowymi. Musimy nauczyć się grać w ten sposób. Trzeba zrozumieć, że serwis to w dzisiejszych czasach znakomita broń i musimy umieć sobie z nim radzić. Możemy też spisywać się znacznie lepiej, jeżeli chodzi o środkowych. Polscy środkowi zdobyli w tym meczu znacznie więcej punktów od naszych - podkreślił Bernardo Rezende.
W ostatniej kolejce fazy grupowej Brazylia zmierzy się z Egiptem, a Polacy powalczą o pierwsze miejsce z Włochami.
Przejdź na Polsatsport.pl