Bartosz Kurek zaskoczył przed meczem z Włochami. "Mam nadzieję, że jeszcze z nimi zagramy"
Już w sobotę polscy siatkarze zagrają z Włochami o pierwsze miejsce w grupie B w turnieju olimpijskim. Przed tym niezwykle ważnym meczem głos zabrał kapitan Biało-Czerwonych, Bartosz Kurek.
Mecz Polska - Włochy zostanie rozegrany już w sobotę o godzinie 17:00. Polacy i Włosi to jedne z trzech niepokonanych do tej pory zespołów podczas igrzysk. Prócz nich bez porażki pozostali jedynie Słoweńcy. Wiadomo już, że oni zakończą fazę grupową z trzema zwycięstwami.
ZOBACZ TAKŻE: Siatkarski trener nie ma wątpliwości! Takie słowa przed meczem Polska - Włochy
Kto wygra mecz Polska - Włochy, ten zajmie pierwsze miejsce w grupie B, a to może okazać się niezwykle ważne przed rozpoczęciem ćwierćfinałów. Wie o tym również kapitan Polaków, Bartosz Kurek.
- Musimy koncentrować się na kolejnych spotkaniach. Mamy super okazję, żeby przetestować poziom przeciwko chyba najlepszemu zespołowi na tym turnieju. Mam nadzieję, że uda nam się wygrać i wykorzystać te momenty. Nie liczę, że uda nam się ich zdominować i że to będzie łatwe spotkanie - przyznał w rozmowie z Martą Ćwiertniewicz.
W tym sezonie "Azzurri" już raz przegrali z zawodnikami prowadzonymi przez Nikolę Grbicia. Było to w fazie grupowej Ligi Narodów. W ubiegłych latach te drużyny łączy jednak to, że zawsze spotykają się w meczach o wielką stawkę. W 2023 roku grali o złoto mistrzostw Europy, a rok wcześniej - o mistrzostwo świata. Czy i w Paryżu spotkają się w wielkim finale?
- Idziemy w dobrą stronę na tym turnieju i obyśmy się nie zatrzymali już do końca. Mam nadzieję, że z Włochami jeszcze zagramy na tym turnieju, bo oni na pewno znajdą się w czołówce. Dla nas to będzie idealny test, żeby sprawdzić, gdzie są nasze słabości, a gdzie mocne strony. Jesteśmy gotowi i przygotowani, by sprawić kibicom radość - dodał atakujący, dla którego są to już czwarte igrzyska w karierze.
Polacy to brązowi medaliści tegorocznej Ligi Narodów. Włosi również znaleźli się w turnieju finałowym tych rozgrywek, ale odpadli w ćwierćfinale po porażce z Francją 2:3.
Przejdź na Polsatsport.pl