Mistrzowie z Tokio zdetronizowani. Złoto dla Węgrów
Szpadziści Węgier zdobyli w Paryżu złoty medal olimpijski w turnieju drużynowym. W finale pokonali najlepszych trzy lata temu w Tokio Japończyków 26:25 po dogrywce. Brąz dość niespodziewanie dla Czechów.
Finałowe spotkanie miało niezwykle wyrównany przebieg, a żaden z zespołów nie potrafił odskoczyć na więcej niż dwa trafienia.
ZOBACZ TAKŻE: Polska pięściarka zdominowała rywalkę! Jest awans do ćwierćfinału
Do ostatniej walki wyszło dwóch najlepszych zawodników światowego rankingu - mistrz olimpijski z Paryża Koki Kano i mistrz globu z 2019 roku oraz tegoroczny wicemistrz Europy Gergely Siklosi.
Japończyk to doganiał rywala, to tracił jeden, dwa punkty. Sześć sekund przed końcem trzyminutowej rundy trafił na 25:25. W dogrywce jednak decydującą akcję przeprowadził Węgier i zapewnił sobie oraz kolegom tytuł mistrzów olimpijskich.
Na miano odkrycia zawodów zasłużyli Czesi. Siódmy zespół światowego rankingu w ćwierćfinale wygrał z wiceliderami tego zestawienia i mistrzami globu z ubiegłego roku - Włochami 43:38, a w spotkaniu o brązowy medal pokonał najwyżej rozstawioną ekipę gospodarzy 43:41.
Bohaterem meczu został Jakub Jurka, który w ostatniej, dziewiątej rundzie pokonał wicemistrza olimpijskiego już z Paryża - Yannicka Borela 12:6.
Polacy nie zakwalifikowali się na igrzyska w tej konkurencji.
Przejdź na Polsatsport.pl