Polka odcierpiała karę za doping. Teraz wraca. "Tego się nie zapomina"
Reprezentacja Polski w short tracku szykuje formę do nowego sezonu. W gronie kadrowiczów znów jest Natalia Maliszewska, która nie ukrywa radości z powrotu do reprezentacyjnych treningów. Zawodniczka była zdyskwalifikowana na 14-miesięcy.
Maliszewska, uczestniczka igrzysk w Pjongczangu i Pekinie, przyznała, że bardzo wyczekiwała pierwszego obozu przygotowawczego do sezonu przedolimpijskiego. Powrót do kadry ułatwi wicemistrzyni świata, zdobywczyni Pucharu Świata, złotej medalistce mistrzostw Europy przygotowania do walki o wyjazd na zimowe igrzyska w Mediolanie i Cortinie w 2026 roku.
- Wydaje mi się, że najbardziej podczas tej przerwy brakowało mi osób z kadry. To niesamowita ekipa, która pomaga sobie nawzajem w treningach. Nawet jak jednego dnia zabraknie minimalnie motywacji, to ci ludzie pomagają w gorszym momencie. Powrót na lód? To jak z jazdą na rowerze, tego się nie zapomina. Sami zawodnicy mówią, że w ogóle nie widać po mnie rocznej przerwy. A to bardzo mocno uspokaja i tylko dodaje pewności siebie – stwierdziła Maliszewska.
ZOBACZ TAKŻE: Skomplikowali sytuację. Kolejna porażka polskich koszykarzy, o awans będzie trudno
Łyżwiarka była zdyskwalifikowana za naruszenie przepisów antydopingowych w zakresie danych pobytowych. Polska Agencja Antydopingowa(POLADA) w 2023 roku informowała, że Maliszewska w ciągu 12 miesięcy, trzykrotnie ominęła kontrolę - dwa razy nastąpił błąd wprowadzenia danych pobytowych do systemu ADAMS, natomiast raz nie była dostępna do kontroli w wyznaczonym jednogodzinnym okienku, w miejscu i czasie przez siebie wskazanym.
Sezon 2024/2025 w short tracku będzie wyjątkowy choćby z powodu zmian dokonanych w kalendarzu startów. Z harmonogramu – tylko z nazwy – "wypadł" Puchar Świata, albowiem zastąpi go cykl World Tour. W jego programie nie będzie natomiast weekendów z możliwością udziału w dwóch rywalizacjach na tym samym dystansie.
- Mniej miejsc to mniej startów, a w związku z tym jest naturalne, że system selekcji musi być ostrzejszy i uwzględniać dobro najsilniejszych zawodników. Liczymy na rywalizację na wysokim poziomie – wskazała trenerka kadry Urszula Kamińska.
Nowy sezon World Touru rozpocznie się jesienią od tournée po Ameryce Północnej. Zawodnicy na inaugurację zmierzą się w Montrealu (25-27 października), a tydzień później będą rywalizować w Salt Lake City (1-3 listopada). Po Nowym Roku seniorów czekają starty m.in. w mistrzostwach Europy w Dreźnie (17-19 stycznia) oraz mistrzostwa świata w Pekinie (14-16 marca).
Przejdź na Polsatsport.pl