Rozpacz Polki po odpadnięciu z igrzysk. "Nikt nie będzie o mnie mówił"

Krystian NatońskiInne
Rozpacz Polki po odpadnięciu z igrzysk. "Nikt nie będzie o mnie mówił"
fot. PAP
Aneta Rygielska

Aneta Rygielska odpadła z rywalizacji w boksie w kategorii 66 kilogramów na etapie 1/8 finału. Polka nie ukrywa rozczarowania i rozgoryczenia tym faktem. - Żałuję, że nie zdobyłam medalu olimpijskiego, a jak go nie mam, to nie zaistnieję w świecie - przyznała w rozmowie z Polsatem Sport.

Rygielska była jedną z nadziei medalowych reprezentacji Polski na tegorocznych igrzyskach olimpijskich w Paryżu. Nasza pięściarka należy do czołówki światowej w swojej kategorii wagowej i sama przyznawała wielokrotnie, że do stolicy Francji wybiera się po złoty krążek. Niestety, życie brutalnie zweryfikowało jej plany.

 

- Dla mnie osobiście jest to bardzo ciężkie. Przygotowywałam się bardzo solidnie do tych igrzysk i bardzo mocno wierzyłam w medal. Jestem w czołówce światowej, jeśli chodzi o ranking, więc teoretycznie powinno mi to dać medal. W mojej walce wszystko szło po mojej myśli, jednak trafiłam na bardzo mocną dziewczynę - mistrzynię olimpijską, dwukrotną mistrzynię świata, która od Tokio przegrała tylko jedną walkę - i to właśnie ze mną. Wierzyłam, że ten sukces z mistrzostw Europy powtórzy się na igrzyskach. Niestety, o werdykcie zadecydowała trzecia runda, którą przegrałam i odpadłam z turnieju. Nie mam już szans na medal olimpijski. Zabrakło mi wyłącznie szczęścia - zaznaczyła Rygielska, która w 1/8 finału przegrała z Turczynką Busenaz Surmeneli.

 

ZOBACZ TAKŻE: Ile medali zdobędą polscy lekkoatleci? "Jesteśmy w trudnym momencie. Doceniajmy każdą zdobycz"

 

Rygielska niebawem, bo 25 sierpnia skończy 29 lat, co sprawia, że wciąż jeszcze może marzyć o medalu olimpijskim na kolejnych igrzyskach - w Los Angeles w 2028 roku. Na swoim koncie posiada brąz igrzysk europejskich wywalczony w Baku w 2015 roku oraz srebro mistrzostw Europy, które zdobyła w 2019 roku. Polka na razie jednak mocno przeżywa niepowodzenie w Paryżu.

 

- Na ten moment ciężko mi się cieszyć z tego, że tutaj jestem. Wiem, że niektórzy marzą, żeby być na igrzyskach, ale ja od początku mówiłam, że sam wyjazd to nie jest dla mnie spełnienie marzeń. W tej walce, tak jak w poprzedniej, którą wygrałam, dałam z siebie sto procent. Jedynie, co mnie cieszy, to że nie mam sobie nic do zarzucenia. Pokazałam się z jak najlepszej strony. Żałuję, że nie zdobyłam medalu olimpijskiego, a jak go nie mam, to nie zaistnieję w świecie. Nikt pewnie nie będzie o mnie mówił i wyjdzie tak, jakby mnie po prostu tutaj nie było. Pamięta się medalistów, zwłaszcza złotych. Mocno wierzyłam w ten złoty medal, ale odpadłam. Taki jest sport - przyznała.

 

Cała rozmowa z Anetą Rygielską w załączonym materiale wideo.

Krystian Natoński, Polsat Sport
Przejdź na Polsatsport.pl

PolsatSport.pl w wersji na telefony z systemem Android i iOS!

Najnowsze informacje i wiadomości na bieżąco, gdziekolwiek jesteś.

Przeczytaj koniecznie