Koniec igrzysk w Paryżu dla polskich koszykarzy
Filip Matczak: Jest niedosyt, bo chcieliśmy więcej i byliśmy gotowi na więcej
Przemysław Zamojski: Marzenia były dużo większe, ale taki jest sport
Polacy przegrali z Litwinami 15:21 w barażu o półfinał turnieju olimpijskiego koszykarzy 3x3 w Paryżu i nie zagrają o medale. To trzecia porażka biało-czerwonych z tymi rywalami w tym roku i druga w stolicy Francji.
Spotkanie było zacięte, ale to Litwini mieli lekką przewagę. Prowadzili 5:3, 7:5. W 4. minucie po rzucie za dwa punkty najbardziej doświadczonego, olimpijczyka z Tokio, Zamojskiego był remis 8:8.
ZOBACZ TAKŻE: Grbić wprawi kibiców w osłupienie? To byłaby sensacja. "Nie wierzę"
Od tej pory Polakom nie udało się objąć prowadzenia, musieli gonić rywali, ci jednak trafiali z dystansu i spod kosza. Prowadzili 12:10, 14:12, a nawet 18:14 na minutę i sześć sekund przed końcem.
Za mało piłek trafiało pod kosz do mistrza świata do lat 23 Boguckiego. Trzy ostatnie punkty uzyskał dla Litwy Sarunas Vingelis.
Podopieczni trenera Piotra Renkiela w pierwszym spotkaniu grupowym w Paryżu ulegli Litwinom 12:21, a w półfinale turnieju kwalifikacyjnego w maju w Debreczynie (15:21).
W stolicy Francji rywalizuje, tak jak w 2021 r., osiem zespołów. Niepokonana Łotwa i druga Holandia awansowały bezpośrednio do poniedziałkowych półfinałów.
Punkty dla Polski zdobyli: Michał Sokołowski 7, Przemysław Zamojski 5, Filip Matczak 2, Adrian Bogucki 1.
Przejdź na Polsatsport.pl