Startuje pierwszy ważny turniej po igrzyskach. Polskie tenisistki poznały swoje rywalki
W niedzielę wśród tenisistów zostaną rozdane ostatnie olimpijskie medale. Dzień wcześniej rozlosowano drabinkę turnieju WTA w Toronto. W Kanadzie nie zobaczymy zdobywczyni brązowego medalu z Paryża Igi Świątek. Zagrają tam jednak inne reprezentantki Polski Magda Linette i Magdalena Fręch.
Zawody w Kanadzie to pierwszy tak ważny turniej, który zostanie rozegrany po zakończeniu rywalizacji tenisistów i tenisistek w Paryżu. Wiele zawodniczek, które osiągnęło na igrzyskach dobre rezultaty, zdecydowało się wycofać ze zmagań w Toronto. Wśród nieobecnych oprócz Igi Świątek znajdują się też m.in. Jasmine Paolini i Barbora Krejcikova.
ZOBACZ TAKŻE: Porażka Sabelenki w Waszyngtonie. Bez meczu przyjaźni w finale
W rywalizacji zobaczymy za to dwie reprezentantki Polski. Linette już wcześniej była pewna gry w Kanadzie. Fręch udział w turnieju głównym zawdzięcza rezygnacją wyżej sklasyfikowanych zawodniczek. W pierwszej rundzie łodzianka zagra z Rosjanką Anastazją Potapową. W drugiej rundzie potencjalną rywalką zwyciężczyni tego spotkania będzie finalistka turnieju olimpijskiego z Paryża w grze podwójnej Rosjanka Diana Sznaider, która w pierwszej rundzie zagra z zawodniczką, którą wyłonią kwalifikacje.
Linette na starcie mierzy się z reprezentantką gospodarzy Rebeccą Marino. Kanadyjka bierze udział w turnieju dzięki dzikiej karcie, którą otrzymała od organizatorów. Jeśli poznanianka przejdzie ten etap zmagań, to później zagra z rozstawioną z numerem siódmym Amerykanką Emmą Navarro.
Przejdź na Polsatsport.pl