Piękny gest medalistki olimpijskiej. Mówi o niej cały świat. Wielka klasa!
Chińska badmintonistka He Bing Jiao, która zdobyła w singlu srebrny medal igrzysk w Paryżu, podczas ceremonii dekoracji zaprezentowała przypinkę z hiszpańską flagą. W ten sposób chciała docenić swoją półfinałową rywalkę Carolinę Marin, która z nią wygrywała, ale doznała kontuzji.
Marin, złota medalistka igrzysk w Rio de Janeiro i trzykrotna mistrzyni świata, w półfinale prowadziła z He 21:14, 10:8 i wszystko wskazywało na to, że pewnie zmierza do finału. Wtedy jednak upadła na ziemię z urazem kolana i musiała poddać ten mecz. Później nie mogła także wystąpić w pojedynku o brązowy medal z Indonezyjką Gregorią Tunjung.
ZOBACZ TAKŻE: Fenomen! Armand Duplantis poprawił rekord świata na igrzyskach olimpijskich
- Oczywiście, że jest mi przykro z tego powodu. Carolina jest świetną zawodniczką i było mi przykro, gdy doznała kontuzji - mówiła jeszcze przed finałem He.
Podczas ceremonii miała na sobie przypinkę, z którą później zapozowała, trzymając ją obok wywalczonego medalu.
Marin w poniedziałek wróciła do ojczyzny. "Dziękuję wszystkim za wsparcie. Jestem zdruzgotana. Nie potrafię powiedzieć nic więcej. Jadę prosto do szpitala, zrobią mi badania i zobaczymy, co będzie dalej. Wtedy podejmiemy decyzje" - powiedziała mediom 31-letnia zawodniczka.
W meczu o złoto He przegrała z reprezentantką Korei Południowej An Se-young 0:2 (13:21, 16:21).
Przejdź na Polsatsport.pl