Skandal z udziałem polskich sędziów. PZPN zapowiada stanowcze kroki

Piłka nożna
Skandal z udziałem polskich sędziów. PZPN zapowiada stanowcze kroki
Fot. Cyfrasport

We wtorek media obiegła informacja o skandalu, do jakiego doszło w Lublinie. Dwaj polscy sędziowie międzynarodowi Bartosz F. i Tomasz M. zostali zatrzymani przez policję. Arbitrzy mieli dokonać kradzieży znaku drogowego, a do tego byli pod wpływem alkoholu. Na skandal zareagował Polski Związek Piłki Nożnej.

Federacja zapowiedziała, że podejmie kroki wobec sędziów. Najprawdopodobniej czekają ich poważne konsekwencje dyscyplinarne. 

 

- Kolegium Sędziów PZPN dokona szczegółowej analizy sytuacji w związku z doniesieniami dotyczącymi niewłaściwego zachowania dwóch sędziów Ekstraklasy, którzy mieli pracować przy meczu eliminacji Ligi Mistrzów pomiędzy Dynamem Kijów oraz Rangers FC. W przypadku potwierdzenia się ww. informacji, Kolegium Sędziów zawnioskuje do Sekretarza Generalnego federacji o rozwiązanie kontraktów z sędziami. Sprawa zostanie również przekazana do Komisji Dyscyplinarnej PZPN, która może zdecydować o nałożeniu kolejnych konsekwencji dyscyplinarnych - czytamy w komunikacie zamieszczonym na stronie związku. 

 

ZOBACZ TAKŻE: Arkadiusz Milik transfer. Gdzie zagra Milik?

 

 

Dwaj zatrzymani sędziowie mieli pracować przy meczu Dynamo Kijów - Rangers FC. Zespół ze stolicy Ukrainy swoje domowe mecze w europejskich pucharach rozgrywa w Lublinie. Obaj arbitrzy mieli obsługiwać VAR. Ich nazwiska zniknęły już z rozpiski UEFA przewidzianej na to spotkanie. Zastąpili ich Tomasz Kwiatkowski i Paweł Malec. 

 

Bartosz F. i Tomasz M. to jedni z najbardziej doświadczonych polskich sędziów. Od kilkunastu lat sędziują mecze Ekstraklasy, a od dekady są arbitrami międzynarodowymi. 

Przejdź na Polsatsport.pl

PolsatSport.pl w wersji na telefony z systemem Android i iOS!

Najnowsze informacje i wiadomości na bieżąco, gdziekolwiek jesteś.

Przeczytaj koniecznie