Wielki nieobecny igrzysk przerwał milczenie. "To złamało mi serce"

Inne
Wielki nieobecny igrzysk przerwał milczenie. "To złamało mi serce"
fot. PAP
Jannik Sinner

Rywalizacja tenisistów na igrzyskach olimpijskich zakończyła się w niedzielę. Chociaż za udział w tym turnieju zawodnicy nie otrzymali punktów rankingowych, to reakcje mistrza Novaka Djokovicia i drugiego finalisty Carlosa Alcaraza świadczą o tym, że ten turniej był dla tenisistów wyjątkowo ważny. Głos po igrzyskach zabrał teraz wielki nieobecny turnieju, lider rankingu ATP Jannik Sinner. Włoch nie ukrywa żalu z powodu tego, że zdrowie nie pozwoliło mu zagrać w Paryżu.

Tenisowa rywalizacja na igrzyskach olimpijskich była bardzo udana dla reprezentacji Włoch. Tenisiści z Italii przywiozą do ojczyzny dwa medale. W deblu kobiet złoto zdobyły Sara Errani i Jasmine Paolini, brąz w męskiej rywalizacji singlistów zdobył Lorenzo Musetti.

 

ZOBACZ TAKŻE: Świątek i długo nic. Poznaliśmy najnowszy ranking WTA

 

Na igrzyskach zabrakło jednaj z największych gwiazd - Jannika Sinnera. Zwycięzca tegorocznego Australian Open nie wziął udziału w rywalizacji z powodów zdrowotnych. Włoch miał zapalenie migdałków. Teraz Sinner wrócił do zdrowia i wystąpi w turnieju w Montrealu. Przed rozpoczęciem zawodów powiedział, że bardzo przeżył to, że zabrakło go na igrzyskach.

 

- Widziałem kilka meczów, ale nie oglądałem zbyt wiele tenisa. To, że nie pojechałem do Paryża, złamało mi serce, to był jeden z moich głównych celów w tym sezonie – powiedział lider światowego rankingu.

 

Sinner był jednak szczęśliwy z tego, jak w Paryżu zaprezentowali się jego koledzy i koleżanki.

 

- Patrząc na to z szerszej perspektywy, Włosi powinni być szczęśliwi ze zdobytych medali, wiec cieszę się z tego powodu – dodał tenisista.

 

W finale igrzysk zmierzyli się ze sobą główni rywale Włocha – Carlos Alcaraz i Novak Djoković. Po niezwykle emocjonującym spotkaniu po złoto sięgnął doświadczony Serb.

 

Włoch jest już w pełni zdrowy, ale w ostatnim czasie jego stan nie był najlepszy.

 

- Miałem ciężkie zapalenie migdałków i przez tydzień brałem antybiotyki. Przez kilka dni nie dotykałem rakiety. Kiedy przyjechałem tu w zeszłym tygodniu, to nie byłem w idealnym stanie, ale teraz czuje się dużo lepiej i każdego dnia jestem silniejszy – wyznał Włoch przed rozpoczęciem turnieju w Montrealu.

 

Rywalizacje w turnieju Canadian Open Sinner rozpocznie od drugiej rundy. Włoch jeszcze nie poznał swojego rywala na tym etapie turnieju.

MiK
Przejdź na Polsatsport.pl

PolsatSport.pl w wersji na telefony z systemem Android i iOS!

Najnowsze informacje i wiadomości na bieżąco, gdziekolwiek jesteś.

Przeczytaj koniecznie