Polscy siatkarze po raz drugi! Najbardziej pamiętne mecze finałowe igrzysk olimpijskich

Polscy siatkarze z nagrodą MVP na wielkich imprezach. Czy pamiętasz wszystkich?

Montreal 1976 to magiczny moment dla polskich kibiców siatkarskich. Drużyna trenera Huberta Wagnera jechała na igrzyska olimpijskie w roli faworyta, bo dwa lata wcześniej wywalczyła mistrzostwo świata w Meksyku. Wagner obiecał złoto, droga do finału nie była jednak łatwa, trzy z pięciu meczów kończyły się w piątym secie. Najbardziej dramatyczny był ten z Kubą w fazie grupowej, w którym polscy siatkarze wygrali w decydującej partii 20:18. Emocji nie zabrakło również w półfinałowym boju z Japonią.

Zobacz także: Francuscy siatkarze wśród faworytów! Jak gospodarze radzili sobie na igrzyskach olimpijskich?

Finałowe starcie ze Związkiem Radzieckim zostało rozegrane 30 lipca 1976 roku. W Polsce był to środek nocy, ale przed telewizorami zasiadły miliony kibiców. Pierwszy set wygrali rywale, w drugim górą byli Polacy, w trzecim znów siatkarze ZSRR. W czwartej odsłonie emocje sięgnęły zenitu, radzieccy siatkarze mieli dwie piłki meczowe, ale ekipa Wagnera odwróciła wynik (19:17). Olimpijskie złoto miał więc zgarnąć zwycięzca piątej partii. Nie zaczęła się ona dla Polaków udanie (0:4), ale szybko przejęli oni inicjatywę i nie oddali jej do końca seta. Po autowym ataku rywala na 15:7 nastąpił pamiętny wybuch radości polskich siatkarzy....

W złotej drużynie trenera Huberta Jerzego Wagnera zagrali: Włodzimierz Stefański, Bronisław Bebel, Lech Łasko, Edward Skorek, Tomasz Wójtowicz, Wiesław Gawłowski, Mirosław Rybaczewski, Zbigniew Lubiejewski, Ryszard Bosek, Marek Karbarz, Włodzimierz Sadalski, Zbigniew Zarzycki. Tych dwunastu zawodników wywalczyło pierwszy polski medal w męskiej siatkówce i jedyny do 2024 roku.

Siatkówka na igrzyskach olimpijskich - pamiętne finały:

Starcie Polski z ZSRR to jeden z najbardziej pamiętnych i emocjonujących finałów siatkarskich na igrzyskach olimpijskich. Kilka innych meczów nie ustępowało jednak poziomem i dramaturgią decydującemu meczowi z Montrealu. Z piętnastu dotychczasowych spotkań decydujących o olimpijskim złocie, pięć kończyło się wynikiem 3:2. Najczęstszy rezultat to 3:1 – sześć razy, a wynik 3:0 padał czterokrotnie.

Siatkówka zadebiutowała na igrzyskach olimpijskich w 1964 roku w Tokio. Na dwóch pierwszych turniejach grano systemem "każdy z każdym". Nie było decydujących meczów o medale, o kolejności decydowała tabela. Pierwszy finał rozegrano podczas igrzysk Monachium 1972, gdy Japonia pokonała NRD 3:1.

Kilka finałów szczególnie zapisało się w historii siatkówki. Należy do nich zaliczyć wspomniany mecz Polska – ZSRR z 1976 roku. Niezwykle interesujące było również starcie dwóch największych siatkarskich potęg lat osiemdziesiątych USA – ZSRR (3:1) w finale igrzysk w Seulu. Tu jednak emocje skończyły się dość szybko, po po przegranym pierwszym secie Amerykanie wyrównali stan meczu w zaciętej drugiej partii, a w dwóch kolejnych wygrali już bardzo pewnie.

Igrzyska Atlanta 1996 przyniosły epicki bój o złoto Holandia – Włochy 3:2. Włosi byli wówczas dwukrotnymi mistrzami świata, ale do pełni szczęścia brakowało im olimpijskiego złota. Obie drużyny stworzyły kapitalne widowisko z niezwykle emocjonującą piątą partią. Wygrali ją 17:15 Pomarańczowi, którzy mieli w składzie tak znakomitych zawodników jak rozgrywający Peter Blange czy środkowy Bas van de Goor.

Cztery lata później w Sydney w finale nie było wielkich emocji, bo siatkarze Jugosławii pewnie pokonali Rosję 3:0. Tamten mecz przeszedł jednak do historii z powodu jednej z najbardziej efektownych akcji w historii siatkówki. Vladimir Grbić wyratował piłkę za bandami, a po chwili wrócił na boisko i zablokował atak rywala.

W XXI wieku dwa zwycięskie finały Brazylijczyków z Włochami (3:1 w 2004 i 3:0 w 2016 roku) nie miały wielkiej historii. Zdecydowanie więcej dyskusji wśród kibiców siatkarskich wywołały finały przez ekipę Canarinhos przegrane – 1:3 z USA w Pekinie i 2:3 z Rosją w Londynie. W drugim z wymienionych meczów Rosjanie przegrywali z Brazylią 0:2 i obronili dwie piłki meczowe w trzeciej odsłonie. W trzecim secie trener Władymir Alekno zdecydował się na zaskakujący manewr – Dmitrij Muserski przeszedł ze środka na atak.

W poprzednim olimpijskim finale, rozegranym na igrzyskach Tokio 2020(1) również nie brakowało emocji. Francuzi pokonali drużynę Rosyjskiego Komitetu Olimpijskiego 3:2. W tamtym meczu to Trójkolorowi wygrali dwa pierwsze sety, rywale odrobili straty, ale w tie-breaku górą była Francja (15:12).

Francuscy siatkarze bronią więc olimpijskiego złota, warto więc jeszcze przypomnieć, jak w olimpijskich finałach radzili sobie gospodarze igrzysk. W tym przypadku statystyki są po stronie Francuzów. Gospodarze igrzysk olimpijskich trzykrotnie grali w meczu o złoto turnieju siatkarzy i trzykrotnie wygrywali – ZSRR (Moskwa 1980), USA (Los Angeles 1984) oraz Brazylia (Rio de Janeiro 2016). Jak będzie w Paryżu?

Finały turniejów siatkarzy na igrzyskach olimpijskich:

[Tokio 1964] ZSRR – Czechosłowacja 3:2 (15:9, 15:8, 5:15, 10:15, 15:7)*
[Meksyk 1968] ZSRR – Japonia 3:1 (4:15, 15:13, 15:9, 15:13)*
[Monachium 1972] Japonia – NRD 3:1 (11:15, 15:2, 15:10, 15:10)
[Montreal 1976] Polska – ZSRR 3:2 (11:15, 15:13, 12:15, 19:17, 15:7)
[Moskwa 1980] ZSRR – Bułgaria 3:1 (15:7, 15:13, 14:16, 15:11)
[Los Angeles 1984] USA – Brazylia 3:0 (15:6, 15:6, 15:7)
[Seul 1988] USA – ZSRR 3:1 (13:15, 15:10, 15:4, 15:8)
[Barcelona 1992] Brazylia – Holandia 3:0 (15:12, 15:8, 15:5)
[Atlanta 1996] Holandia – Włochy 3:2 (15:12, 9:15, 16:14, 9:15, 17:15)
[Sydney 2000] Jugosławia – Rosja 3:0 (25:22, 25:22, 25:20)
[Ateny 2004] Brazylia – Włochy 3:1 (25:15, 24:26, 25:20, 25:22)
[Pekin 2008] USA – Brazylia 3:1 (20:25, 25:22, 25:21, 25:23)
[Londyn 2012] Rosja – Brazylia 3:2 (19:25, 20:25, 29:27, 25:22, 15:9)
[Rio de Janeiro 2016] Brazylia – Włochy 3:0 (25:22, 28:26, 26:24)
[Tokio 2020] Francja – Rosja 3:2 (25:23, 25:17, 21:25, 21:25, 15:12)
[Paryż 2024] Polska – Francja.

* Rywalizowano systemem każdy z każdym; mecz pomiędzy późniejszym mistrzem i wicemistrzem.