Kat polskich drużyn na drodze Wisły Kraków! Moskal: Nie chcę być źle zrozumiany

Kat polskich drużyn na drodze Wisły Kraków! Moskal: Nie chcę być źle zrozumiany
Czy w meczu ze Spartakiem nowy napastnik Łukasz Zwoliński strzeli pierwszą bramkę dla Wisły Kraków?

Słynnej ze słów Henryka Kasperczaka pozytywnej reakcji oczekuje dziś trener Wisły Kraków Kazimierz Moskal od swego zespołu. Po porażkach ze Zniczem Pruszków (1:2) i Rapidem Wiedeń (1:6) wiślacy postarają się stawić czoła Spartakowi w Trnawie, w III rundzie eliminacji do Ligi Konferencji. Początek o godz. 20:30. Transmisja w Polsat Sport 3, Polsat Sport Premium 4 i na Polsat Box Go.

Spartak Trnawa to kat polskich drużyn

Spartak Trnawa to prawdziwy kat polskich zespołów i to tych topowych, z Ekstraklasy. Sześć lat temu wyeliminował z walki o Ligę Mistrzów Legię, a niespełna rok temu, z walki o Ligę Konferencji - Lecha Poznań. Teraz na jego drodze staje zespół, który dość przeciętnie sobie radzi w 1. Lidze.

 

ZOBACZ TAKŻE: Ekspert uderza pięścią w stół. Chodzi o Legię. "Koniec żartów"

 

Oczywiście, gdyby Wisła pokazała oblicze z dwumeczu z KF Llapi, czy z pierwszego starcia z Rapidem w Krakowie, które przegrała pechowo 1:2, nie byłaby bez szans. Pytanie tylko, czy stać ją na to wobec plagi kontuzji. Do wielkich nieobecnych: Kacpra Dudy, Jesusa Alfaro, Igora Łasickiego, Dawida Szota dołączyli ostatnio Joseph Colley i Igor Sapała. Na dodatek ostatnio pozyskani skrzydłowi: Tamas Kiss i Frederico Duarte dopiero odrabiają zaległości treningowe, gdyż od maja nie grali w piłkę. Jakby tego było mało, w minioną niedzielę Kiss, w łatwy sposób, zarobił dwie żółte kartki w Pruszkowie, przez co osłabił zespół przy jego prowadzeniu 1:0.

Kazimierz Moskal: Grunt, żeby porażki nie wpływały na zespół

Czy zespół pogrążony dwoma przegranymi z rzędu, z których jedna była dotkliwa, będzie się w stanie podnieść?

 

- Porażka jest czymś normalnym w sporcie. Żeby ktoś mógł wygrać, ktoś inny musi przegrać. Grunt, żeby jedna czy druga przegrana nie wpływała na zespół. Negatywne emocje powodują utratę wiary w siebie, pewności siebie itd. Każdy sportowiec i każdy zespół powinien być przygotowany pod tym względem. Nic chcę być źle zrozumianym, ale być przygotowanym na ewentualną porażkę, nie oznacza, że trzeba być z nią pogodzonym – powiedział trener krakowian Kazimierz Moskal na oficjalnej konferencji w Trnawie.

 

Uważa, że najlepszym rozwiązaniem jest skupienie się na walce, na pracy, którą każdy ma do wykonania.

 

- Zacznijmy od małych rzeczy, a wówczas te większe przyjdą nam łatwiej – apeluje do zespołu.

 

Niemal jedna trzecia szatni Spartaka to piłkarze znani z boisk polskiej Ekstraklasy. Nawet trener słowackiej ekipy Michal Gasparik 12 lat temu grał w Górniku Zabrze.

 

- Faktycznie, kilku piłkarzy Spartaka jest nam znanych z występów w Polsce. Myślę o Pichu, Prochazce, Mikoviciu, Bainoviciu. Nie wiem czy to może ułatwić zadanie. Mieliśmy odprawę na temat przeciwnika, wiemy wystarczająco dużo na jego temat. Bardziej istotne będzie to, jak my będziemy się prezentować, a nie to ile wiemy o Spartaku – zaznacza Kazimierz Moskal.

 

Kapitan zespołu Alan Uryga namawiał na łamach „Gazety Krakowskiej”: - Uważam, że czas przestać traktować europejskie puchary jako priorytet, bo za moment nasz problem w I lidze będzie już naprawdę bardzo duży. Takie jest moje zdanie – powiedział Uryga. 

 

Trener Moskal absolutnie nie podziela tego stanowiska.

 

- Nie słyszałem tej wypowiedzi, staram się odcinać po meczach od wszelakich informacji. Wydaje mi się, że kontekst był inny. Chodzi o to, żeby skupić się na lidze w tym sensie, że ona jest bardzo ważna. Nie wyobrażam sobie, że ktoś, wychodząc na boisko, kalkuluje i oszczędza się w perspektywie następnego meczu. Absolutnie nie podejrzewałbym o to ani Alana, ani żadnego innego zawodnika z mojej drużyny. Mecz w Trnawie traktujemy bardzo poważnie, to pierwszy mecz. Później mamy rewanż u siebie i oczywiście myślimy o tym, żeby awansować do następnej rundy – zapewnia trener „Białej Gwiazdy”.

 

Kazimierz Moskal szanuje Spartaka, ale też nie przecenia jego klasy.

 

- Spartak to zespół, który potrafi zmienić system podczas meczu. Znamy bliżej kilku zawodników, ale też chciałbym zdecydowanie podkreślić, że ważniejsza będzie nasza postawa, jak się przeciwstawimy Spartakowi. To dla mnie rzecz najważniejsza – akcentuje trener Wisły.

Trener Gasparik liczy na zaliczkę przed rewanżem w Krakowie

- Wierzę, że w pierwszym meczu będziemy agresywni, ofensywni i w sytuacjach podbramkowych dopisze nam szczęście, żebyśmy wypracowali zaliczkę przed rewanżem w Krakowie, gdzie na trybunach zasiądzie 30 tys. ludzi i nie będzie nam tak łatwo. Wisła gra miło dla oka, chce trzymać piłkę przy nodze, ma w składzie Polaków, ale też Hiszpanów i Portugalczyka. Musimy stosować dobry pressing – podkreślał trener Spartaka Michal Gasparik.

 

Kiedy mecz Spartak Trnawa – Wisła Kraków? Gdzie transmisja?

Pierwszy mecz trzeciej rundy eliminacji do Ligi Konferencji Spartak Trnawa – Wisła Kraków odbędzie się dzisiaj (czwartek) o godz. 20:30. Transmisja w Polsat Sport 3, Polsat Sport Premium 4, a w internecie na Polsat Box Go.

Przejdź na Polsatsport.pl

PolsatSport.pl w wersji na telefony z systemem Android i iOS!

Najnowsze informacje i wiadomości na bieżąco, gdziekolwiek jesteś.

Przeczytaj koniecznie