Rekord świata! Co za występ w finale, rewelacyjny czas
Sydney McLaughlin-Levrone zdobyła drugi w karierze złoty medal olimpijski w biegu na 400 m przez płotki. W igrzyskach w Paryżu poprawiła własny rekord świata na 50,37. Jej rodaczka srebrna medalistka Anna Cockrell uzyskała najlepszy czas w karierze - 51,87. Brąz dla Holenderki Femke Bol - 52,15.
Amerykanka w 2021 roku triumfowała w igrzyskach w Tokio i jako rekordzistka świata wywiązała się z roli faworytki. Będąca rekordzistką Europy Bol miała rywalizować z nią o złoto, więc wypadła poniżej oczekiwań. Tuż za podium uplasowała się Jamajka Jasmine Jones - 52,29.
McLaughlin-Levrone pobiła rekord świata po raz szósty. Poprzedni najlepszy rezultat (50,65) uzyskała w czerwcu podczas mistrzostw USA. Była pierwszą kobietą, która przekroczyła bariery 52 i 51 sekund. Płotkarka od kilku lat jest gwiazdą światowej lekkoatletyki. Już dawno zapisała się w historii i wciąż powieksza swój dorobek.
Amerykańska lekkoatletka ma dodatkowy powód do świętowania, ponieważ w środę ukończyła 25 lat.
Amerykanka prowadziła od chwili startu i z każdym płotkiem powiększała swoją przewagę. Początkowo towarzyszyła jej Bol, jednak po 300 metrach opadła z sił. Na ostatniej prostej wyprzedziła ją Cockrel.
14 lipca w szwajcarskim La Chaux-de-Fonds Holenderka poprawiła własny rekord Europy na 50,95 i jest jedną z dwóch kobiet w historii, która zeszła poniżej 51 sekund. To nie był jednak jej dzień, choć zdobyła drugi medal w Paryżu. Kilka dni temu triumfowała w sztafecie mieszanej 4x400 m. Bol wystartuje jeszcze w żeńskiej sztafecie 4x400 m.
Przejdź na Polsatsport.pl