Gwiazdor siatkarskiej reprezentacji właśnie to ogłosił. "Jeśli rodzina się na to zgodzi"
Georg Grozer ogłosił na łamach niemieckiej federacji siatkarskiej, że zostaje w drużynie narodowej na sezon reprezentacyjny 2024/2025. Utytułowany niemiecki siatkarz bardzo chciałby wystąpić na mistrzostwach świata w 2025 roku.
Zawodnik z Niemiec od 2007 roku przywdziewa narodowe barwy i, pomimo swojego wieku, dalej zadziwia swoją formą. Atakujący grał w najlepszych ligach na świecie i zdobył wiele trofeów. Z reprezentacją Niemiec sięgnął po srebrny medal Mistrzostw Europy (2017) i brązowy krążek Mistrzostw Świata (2014). W jednym z wywiadów dla federacji opowiada o odpadnięciu z igrzysk olimpijskich w Paryżu i swojej przyszłości w drużynie narodowej.
- Doświadczyłem w swoim życiu wiele. Ale to było coś magicznego, od sztabu, przez trenera, po chłopaków. Jesteśmy różni, ale wszystko razem opanowaliśmy, cieszyliśmy się każdym treningiem i wspólnym czasem wolnym. I robiliśmy razem wiele. Dla mnie to moja rodzina. Chłopaki byli też na moim ślubie, bo są częścią rodziny. Świetnie się razem bawiliśmy i mam nadzieję, że tak będzie nadal - powiedział Grozer.
ZOBACZ TAKŻE: Kto mocniejszy Polska czy Francja? Świderski zdradza, co będzie decydujące!
Nawet w wieku prawie 40 lat wciąż płonie w nim ogień.
- Jeżeli mogę pomóc chłopakom – czemu nie? Może nie gram w każdym turnieju czy meczu, ale tam, gdzie jest to ważne lub mogę wesprzeć chłopaków mentalnie, chciałbym to kontynuować. Jest to fajna grupa osób. A potem zobaczymy z roku na rok, jak się wszystko potoczy. Nadal jestem sprawny i moje ciało jest w stanie sobie z tym wszystkim poradzić. Cieszę się każdą chwilą – dodał.
Jak zmieniał się Georg Grozer? Zdjęcia legendarnego siatkarza
Grozer wspomniał także o mistrzostwach świata w 2025 roku, które odbędą się na Filipinach.
- Jeśli rodzina się na to zgodzi, a drużyna zabierze mnie ze sobą, chciałbym jeszcze raz zagrać na mistrzostwach świata. Z tą grupą też możemy tam osiągnąć coś wielkiego, jeśli damy z siebie wszystko, tak jak robimy to teraz – nadmienił siatkarz.
Na koniec "GG" odniósł się do kwestii igrzysk olimpijskich w 2028 roku, które odbędą się w Los Angeles.
- Paryż był moimi ostatnimi igrzyskami olimpijskimi. Nie sądzę, żebym w wieku 44 lat nadal grał na tym poziomie – skwitował utytułowany zawodnik.
Reprezentacja Niemiec uległa Francuzom w ćwierćfinale igrzysk olimpijskich 2:3. Tym samym drużyna prowadzona przez Michała Winiarskiego pożegnała się z turniejem.
Przejdź na Polsatsport.pl