Jakub Błaszczykowski na finale igrzysk olimpijskich! "Zawsze kibicowałem i kibicuję siatkarzom"
Reprezentacja Polski zmierzyła się w finale igrzysk olimpijskich z Francją. Spotkanie o najwyższe laury było nie lada wyzwaniem. Biało-Czerwoni zagrali o złoto po raz drugi, jednak ulegli Francuzom 0:3. Głos w sprawie finału siatkarzy zabrał były wybitny piłkarz, Jakub Błaszczykowski, który pojawił się w stolicy Francji.
Reporter Polsatu Sport, Marcin Lepa, porozmawiał z Jakubem Błaszczykowskim o meczu Polaków. Były znakomity pomocnik pojawił się w Paryżu, aby dopingować naszych siatkarzy w walce o złoty medal olimpijski.
- Postanowiłem, że skoro Polacy doszli tak daleko, muszę zrobić wszystko, żeby pojawić się na meczu finałowym w Paryżu. Zawsze kibicowałem i kibicuję siatkarzom, z reguły wszystkim polskim sportowcom. Cieszę się, że tu jestem - powiedział były piłkarz.
ZOBACZ TAKŻE: Jak zagramy w finale? Eksperci wskazali. Zaskakujący pomysł
Były reprezentant Polski wspomniał o pamiętnym finale mistrzostw świata z 2022 roku.
- Byłem na finale mistrzostw świata 2022 w Spodku w Katowicach. Mam nadzieję, że tam trochę szczęścia przyniosłem, dlatego dzisiaj też przyjechałem. Chłopaki na ten awans zasłużyli. Liczę, że zrobią dzisiaj to, na czym nam wszystkim zależy - dodał.
Błaszczykowski wypowiedział się o spotkaniu półfinałowym, w którym Polacy, po znakomitym meczu, pokonali USA 3:2.
- Ciężko to przeżyłem, ale taki jest sport. Trzeba się podnieść w trudnych momentach i chłopaki to pokazali. Przede wszystkim pokazali charakter. Po złoto! – skwitował.
Polska przegrała w finale igrzysk olimpijskich z Francją 0:3. Był to pierwszy mecz o złoto od pamiętnych igrzysk w Montrealu (1976). Biało-Czerwoni walczyli, jednak to nie wystarczyło. Zdobyli ostatecznie srebrne medale.
Przejdź na Polsatsport.pl