Kapitan zabrał głos! Piękne słowa Bartosza Kurka po finale igrzysk olimpijskich
- Lata goniłem za złotem. Jeszcze się nie udało. Wierzę, że tym chłopakom, którzy celują w Los Angeles się uda i będę za to trzymał kciuki. Na pewno użyją tego spotkania jako napęd, żeby zdobyć to, co chcemy - powiedział po finale igrzysk olimpijskich Bartosz Kurek.
Biało-Czerwoni w Paryżu wywalczyli srebrny medal. W meczu o złoto w trzech setach przegrali z Francuzami. Kapitan reprezentacji Polski docenił jednak postawę swojego zespołu.
- Nigdy nawet nie marzyłem o tym, że będzie mi dane grać w finale olimpijskim. Cieszę się bardzo, że mamy ten medal i jestem bardzo dumny z całej ekipy - wszystkich osób, które pracowały na to, żebyśmy mogli tu być i prezentować się tak, jak się prezentujemy - mówił.
ZOBACZ TAKŻE: Trzy kluczowe momenty finału Francja – Polska. To wtedy przegraliśmy złoto igrzysk w Paryżu
Kurek wymienił również cechy drużyny, które napawają go największą dumą i które zapamięta z tych igrzysk. Na przestrzeni całego turnieju poszczególni siatkarze zmagali się z różnymi kontuzjami, mimo to zespół był w stanie to przezwyciężyć i dotrzeć do finału.
- Nasza niezłomność, nasze parcie do przodu mimo kontuzji. Turniej kończymy w mocno okrojonym składzie i w kiepskiej formie zdrowotnej, jeśli chodzi o niektórych zawodników - powiedział Kurek. Kiedy kapitan reprezentacji Polski wypowiadał te słowa, zaczepił go Norbert Huber, który w pozytywnych słowach wypowiedział się o postawie kolegi z drużyny. Stwierdził, że Kurek jest najlepszy.
Teraz przyszedł czas na zasłużony odpoczynek. W jaki sposób najbliższe dni spędzi 35-latek?
- Chciałbym spędzić trochę czasu z żoną i z chłopakami, żeby nasiąknąć tym, co się wydarzyło - zakończył.
Cała rozmowa w poniższym materiale wideo.
Przejdź na Polsatsport.pl